Zaręczyny w Kenii, ślub jak z bajki, piękne pałace i udane dzieci - brzmi jak idealne życie? Księżna Kate i książę William są małżeństwem od 2011 roku i choć mieli słabsze chwile, to uchodzą za szczęśliwe małżeństwo.
Niejedna kobieta zazdrości Kate takiego życia, ale wygląda na to, że nie zawsze było tak kolorowo, jak mogłoby się zdawać. Ostatnio podczas wizyty w Centrum Dziecięcym w walijskim mieście Cardiff, przyznała: "Rozmawiałam z kilkoma mamami o czasach, kiedy dopiero co urodziłam George'a, a William pracował przy Search and Rescue. Pojawiliśmy się tu, w samym środku Anglesey [wyspa w Walii, gdzie jako młode małżeństwo mieszkali Cambridge'owie - przyp. red.], kiedy George był niemowlakiem i czułam się taka odizolowana, taka odcięta. Nie było tam żadnej mojej rodziny, William miał nocne dyżury" - powiedziała szczerze. Jak widać, życie księżnej nie zawsze jest usłane różami i Kate w końcu zdecydowała się o tym powiedzieć.


***Zobacz więcej materiałów wideo:








