Reklama
Reklama

Księżna Diana chorowała przez większość swojego życia. Jej wyznanie zmieniło sytuację osób chorych

Księżna Diana przez wiele lat zmagała się z bulimią i depresją. Jako jedna z pierwszych otwarcie przyznała się do tych zaburzeń. Dzięki jej wyznaniu osoby chore na zaburzenia odżywiania zaczęły być inaczej postrzegane.

Mija właśnie 25 lat od śmierci księżnej Diany. W pamięci wielu zapisała się jako "księżniczka ludu", "ikony mody", oraz "królowa ludzkich serc". Mało kto pamięta, że Diana przez wiele lat zmagała się z poważną chorobą.  Księżna Diana była kochana przez Brytyjczyków. Brylowała na salonach, przeprowadzała niesamowite w tamtym czasie akcje społeczne. Wsparła chorych na AIDS. Agitowała na rzecz  zaprzestania produkcji min przeciwpiechotnych. Działał na rzecz profilaktyki raka piersi.  Ten obraz to jednak tylko to, co pokazywała publicznie. 

Reklama

Problemy zdrowotne księżnej Diany

Była jeszcze druga strona medalu. Księżna Diana przez wiele lat zmagała się z bulimią, depresją, a nawet podejmowała próby samobójcze. O problemach ze zdrowiem psychicznym Diana opowiedziała na początku lat 90. W 1992 roku Andrew Morton w książce "Diana: Prawdziwa historia", ujawnił, że księżna zmaga się z zaburzeniami odżywiania. 

Kilka lat temu ujawniono list jej terapeuty Alana McGlashana z 1983 r., w którym pisał, że Diana brała antydepresanty, miała też za sobą terapie, jednak nie przynosiło to efektów. To on właśnie sugerował, że Diana była faszerowana lekami i otoczona armią lekarzy, którzy starali się jedynie łagodzić skutki jej choroby, a nie potrafili dotrzeć do przyczyn. Jego ocena Diany znacznie różniła się od diagnozy królewskich medyków: "To normalna dziewczyna, której kłopoty były emocjonalne, a nie patologiczne" - pisał McGlashan.

W wywiadzie udzielonym BBC w 1995 roku Diana opisała bulimię jako "objaw tego, co działo się w moim małżeństwie".  Księżna opisała wówczas swoje zburzenia jako "ukrytą chorobę":  "Wyrządzasz to sobie, ponieważ twoja samoocena jest słaba i nie uważasz, że jesteś godna ani wartościowa. Wypełniasz żołądek cztery lub pięć razy dziennie - niektórzy robią to częściej - i daje to uczucie komfortu". Dzisiaj uważa się, że to wyznanie miało ogromny wpływ na społeczne postrzeganie tego typu zaburzeń. Wcześniej osoby chorujące na zaburzenia odżywiania uważały to za wstydliwą chorobę, którą należy ukrywać. Dzięki Dianie i jej wyznaniu pacjenci zaczęli traktować bulimię jako poważną chorobę, z którą należy zgłaszać się do lekarza po pomoc.

Zobacz też:

Księżna Diana zmarła 25 lat temu. Wypadek "królowej ludzkich serc" wciąż owiany jest tajemnicą

Księżna Diana pochowała nienarodzone dziecko w ogrodzie Pałacu Kensington. Przyjaciółka potwierdza sensacyjne plotki

​Księżna Diana została oszukana. Jej syn William skomentował prowokację: Szkoda, że mama nie poznała prawdy

***



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Księżna Diana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy