Afera Dworczyka pochłonęła wiele ofiar. Jedną z nich był dziennikarz TVN, Krzysztof Skórzyński. Po ujawnieniu wiadomości, które rzekomo miał wymieniać z szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przyszłość dziennikarza stała się niepewna.
Nigdy także, w żaden, podkreślam – w żaden sposób – nie "doradzałem" ani ministrowi Dworczykowi, ani jakiemukolwiek innemu politykowi, w jakiejkolwiek sprawie! Podkreślam – NIGDY! Byłoby to niedopuszczalne i nie do zaakceptowania.
Były dziennikarz "Faktów" szybko zdementował informacje na temat współpracy z Dworczykiem.
Jednak kolejne informacje, które wyciekły w temacie afery, podziałały na niekorzyść Skórzyńskiego. Z ujawnionych informacji wynikało, że dziennikarz miał doradzać ministrowi i miał poprawiał jego odpowiedzi dla mediów. W świetle tych informacji TVN zdecydował o natychmiastowym zawieszeniu Skórzyńskiego. Ostatecznie zdecydowano, że zostanie odsunięty od polityki i zajmie się inną tematyką.
Krzysztof Skórzyński zostaje w TVN
Jak informuje Onet, dziennikarzowi powierzono nowe zadanie. Już wkrótce Skórzyński będzie się zajmował obsługą relacji konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich, które stacja wyemituje po raz pierwszy w historii - wcześniej były pokazywane jedynie w TVP.Nowy sezon skoków rozpocznie się już za miesiąc! Pierwsze konkursy zaplanowano na 21-22 listopada i odbędą się w Niżbym Tagile. Oprócz transmisji konkursów, TVN zaplanował dla swoich widzów wiele atrakcji. Przed i po samych skokach na kanale będzie prowadzone studio, pojawią się również kilkuminutowe "Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich".
Zobacz też: Przemek Kossakowski tłumaczy się z transmisji z sedesu. Jest oświadczeniePaulina Holtz pokazała się bez makijażu. "Nadrabiam zaległości"Nowe przypadki koronawirusa. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia
***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl
