Krzysztof Jackowski od wielu lat ostrzega Polaków przed nadchodzącą przyszłością. Na swoim kanale na YouTube opowiada o swoich wizjach i przestrzega przed nimi rodaków.
W najnowszej wizji jasnowidz z Człuchowa zdradził, że to dopiero początek problemów.
Mam takie wrażenie, że od pewnego czasy, od kilku miesięcy, w tym planie na świecie coś idzie nie tak. On jest dalej toczony, ale coś nie zarybiło. Coś idzie nie tak i to się waży. Natomiast bardzo ważną rolę w tym wszystkim mają Stany Zjednoczone (...). Obawiam się, że może się w niedługim czasie wydarzyć coś, gdzie Ameryka będzie musiała reagować, nie mówię o zarazie, mówię o kwestii międzynarodowej, bezpieczeństwa na świecie - słyszymy w przepowiedni jasnowidza.
Po raz kolejny Jackowski zaznaczył, że suwerenność Polski jest zagrożona. Zdradził, że nie powinien tego mówić swoim obserwatorom, ale musi to zrobić dla własnego spokoju.
Krzysztof zdradził również, że w kraju szykują się protesty, własność Polaków będzie zagrożona. Prawo zacznie ograniczać nas społecznie.
Będziemy pewni, że będziemy tracić prawo wolnościowe w pewnych kwestiach, społecznie, nie indywidualnie. To spowoduje protesty. Być może w Niemczech będą protesty. Nasz kraj też będzie chciał to wprowadzić. Będzie to punkt kulminacyjny. Jeśli ludzie się na to zgodzą, to będzie trudno to zmienić. Będą z tego powodu protesty. Zostanie zmieniony sens własności. Prawo będzie stanowiło o ograniczeniach nas społecznie - powiedział Jackowski.

