Reklama
Reklama

Krzysztof Cugowski chwali młodszą żonę: Odciąża w wielu czynnościach. Mogę zająć się pracą

Kiedy Krzysztof Cugowski (71 l.) poznał Joannę, miał żonę Małgorzatę i nastoletnich synów. Uczucie okazało się jednak silniejsze. Jak dziś wygląda jego związek z dużo młodszą kobietą? - Ogromnie mi pomaga i odciąża w wielu czynnościach. Pod tym względem mam absolutny komfort, mogę zająć się tylko moją pracą - chwali wokalista.

Były lata 90., gdy Krzysztof Cugowski wraz z zespołem Budka Suflera wyjechał za ocean. To właśnie tam, w Chicago, poznał atrakcyjną blondynkę, którą zaprosił na koncert kończący ich amerykańską trasę. Po powrocie do Polski, nie mógł o niej zapomnieć.

Wiedział, że to nie jest chwilowa przygoda, ani zauroczenie. Wydzwaniał do niej niemal codziennie. Sytuacja nie była łatwa.

Oboje mieli rodziny - Joanna w Stanach prowadziła wygodne życie u boku bajecznie bogatego męża i wychowywała 3-letnią córeczkę Julię. Krzysztof miał żonę Małgorzatę i nastoletnich wtedy synów: Wojtka i Piotrka.

Reklama

Cugowski tłumaczył, że wielokrotnie próbował powstrzymać uczucie, by ratować małżeństwo, ale bezskutecznie. W końcu oboje zdecydowali, że chcą być razem. Joanna spakowała trzy walizki i wróciła do Polski, zostawiając męża.

Zamieszkali w Lublinie, rodzinnym mieście piosenkarza. Nie mieli niczego, bo Krzysztof wszystko zostawił pierwszej żonie.

Po sukcesie piosenki "Takie tango" (sprawdź!) udało im się wyjść na prostą, a nawet kupić dom.

Joanna nie zamierzała być pomocą domową i także postawiła na karierę: założyła własną firmę i została biegłym sądowym. Na świecie pojawił się syn - Krzysztof Junior. Niebawem minie trzydzieści lat ich wspólnego życia.

Młodsza żona Cugowskiego

W najnowszym wywiadzie Krzysztof Cugowski chwali sobie życiu u boku Joanny. Podkreśla, że znaleźć odpowiednią osobę na życie nie jest łatwo, tym bardziej w środowisku show-biznesu. On spotkał kobietę, która jest świetną partnerką, a do tego niezwykle atrakcyjną kobietą - młodszą aż o 15 lat.

Uważa, że większa różnica wieku między małżonkami jest gwarancją uniknięcia "pewnych kłopotów, a niekiedy i nieszczęść".

Nie byłem wzorowym ojcem

Podział obowiązków w ich związku jest od dawna ustalony: żona zajmuje się domem, załatwia zobowiązania urzędowe, prócz tego prowadzi firmę, dzięki czemu Krzysztof może zająć się muzyką.

Nie kryje, że dla swoich synów był dość kiepskim ojcem, ciągle nieobecnym. Ciężar wychowania dzieci spadł więc na żonę. Czy jest lepszym dziadkiem? Okazuje się, że też nie...

Wierzący dzięki żonie

Artysta podkreśla, że czuje się człowiekiem spełnionym i do nikogo nie ma pretensji. Jest szczęśliwy, że u swojego boku ma tak wyjątkową kobietę. Mimo że są razem już tyle lat, w ich małżeństwie wciąż dochodzi do tarć.

Dzięki żonie Krzysztof Cugowski stał się również wierzący. Żona "wywarła na niego ogromny wpływ, jeśli chodzi o sprawy religii". Dzięki niej patrzy na pewne kwestie "właściwiej".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Cugowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy