Aktorka od kilku lat prowadzi w Warszawie dwa teatry, które cieszą się sporym uznaniem wśród widzów.
Bilety na sztuki wystawiane w Teatrze Polonia i Och-Teatrze trzeba kupować z ogromnym wyprzedzeniem, ale myli się ten, kto myśli, że Janda zarabia na tym kokosy!
Okazuje się, że wielkiej gwiazdy nie stać nawet na wymianę foteli!
Wpadła więc na pomysł, że zaapeluje do bogatych fanów, aby ci pomogli jej w ich zakupie!
"Szanowni Państwo, musimy wymienić fotele w Och-Teatrze. Te które do dziś służą są tak historyczne jak sam budynek, czyli są tam od 1949 roku i na 'dadzą rady' dalej.
Remontowaliśmy je na okrągło, błagaliśmy, zaklinaliśmy żeby wytrzymywały, ale dalej się nie da.
Trzeszczą, jęczą, wypluwają siedziska , klapią, walą, kłują, zatrzaskują w sobie widzów. Kochamy je ale ....czas się rozstać. Prosimy pomoc" - pisze Krystyna na Facebooku.
Sponsorzy mogą oczywiście liczyć na specjalne względy, podziękowania i tabliczki z nazwiskami!
"My damy część pieniędzy i Wy dajcie część.
Za 800 złotych oferujemy wdzięczność, tabliczkę na fotelu z nazwiskiem fundatora a 1 września 2015, zapraszamy jako pierwszych na 'premierę fotelową' sztuki 'Callas . Master Class', w prezencie.
Będzie to ekskluzywny wieczór dla 'posiadaczy foteli'. Ja będę na scenie ale potem napijemy się wszyscy szampana" - zachęca Janda.
Skusicie się na własny fotel?
