Reklama
Reklama

Krystyna Janda drży o ukochaną mamę!

Krystyna Janda (66 l.) chce za wszelką cenę chronić mamę przed złymi wieściami...

Jest w życiu Krystyny Jandy osoba wyjątkowa, taka na której aktorka nigdy się nie zawiodła, bo nie mogła się zawieść. 

Osoba, która zawsze ją wspiera, pomaga jej i na którą może zawsze liczyć. Tym kimś jest jej mama Zdzisława.

Nie powierzę jej tajemnicy

Pani Zdzisława mieszka razem z córką w podwarszawskim Milanówku. Pomagała pani Krystynie wychować synów.

Wspierała ją, gdy aktorka zajmowała się otwieraniem swoich warszawskich teatrów Polonia i Och Teatr. 

Ale była też przy córce, gdy ta potrzebowała wsparcia najbardziej, gdy jedenaście lat temu odchodził jej mąż Edward Kłosiński (†65 l.).

Reklama

Dziś to pani Zdzisława może liczyć na wsparcie i wyrazy podziękowania ze strony córki.

Aktorka przyznaje, że mamę traktuje jak najlepszą przyjaciółkę, ale jednocześnie stara się ją chronić. 

"Mamie nie powierzyłabym żadnej tajemnicy" - mówi w ostatnim wywiadzie dla „Vivy” Krystyna Janda. 

"Za bardzo ją kocham. Mama wie o samych dobrych rzeczach, ma się nie martwić. Zdjęłam jej z głowy wszystkie problemy. Jak tylko mogę, staram się pomóc w jej sprawach zdrowotnych. Oddałabym wszystko, żeby tylko żyła jak najdłużej i w dobrej kondycji" - dodaje pani Krystyna.

Nie ukrywa, że teraz ona chce pomagać mamie, by ta mogła jeszcze długie lata cieszyć się radościami córki i jej rodziny. Oczywiście razem spędziły minione święta.

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy