Król TVN-u broni Kurdej-Szatan! Walczył o nią do końca

Kuba Wojewódzki był gościem Krzysztofa Stanowskiego. Jak można się było spodziewać, padło wiele mocnych słów. Tym razem oberwało się Małgorzacie Rozenek, o której król TVN-u miał wiele do powiedzenia. 

Drugą "obgadaną" panią, była Barbara Kurdej-Szatan, która nie ma ostatnio najlepszego czasu. Przypomnijmy, że swoim wpisem o straży granicznej wywołała skandal. Sprawa była na tyle poważna, że trafiła do prokuratury. "Zawsze byłam dość impulsywna. Czasem po prostu, niestety, nie panuję nad sobą" - mówiła w marcu Basia. Trzeba przyznać, że w tych słowach jest wiele prawdy.

W najnowszym odcinku "Hejtparku" Stanowski i jego gość przegadali problemy Basi Kurdej-Szatan. Nieoczekiwanie Wojewódzki stanął po stronie aktorki i próbował ją bronić. Wyjaśniał, że to wina impulsywności oraz że pomieszały jej się sfery prywatne i publiczne, ale poniosła za to ogromną karę.

Prowadzący miał zupełnie inne zdanie w tym temacie. Nie zgodził się z teorią Kuby i dodał: "Nie żal mi jej. Dotąd nie zdobyła się na odrobinę refleksji. Ona wciąż nie wie, co się wydarzyło".

Wojewódzki jednak nie odpuszczał. Mówił, że chociaż on nie użyłby takiego zwrotu, to w sejmie "prezes-zombie" mówi "mordercy" i "bandyci". 

Stanowski wciąż nie dawał się przekonać. Jego zdaniem, takie osoby jak Barbara Kurdej-Szatan zastępują media informacyjne, a ludzie opierają swój światopogląd na instagramerkach czy aktorkach.

Wojewódzki dodał jedynie, że na tej samej zasadzie, mógłby potraktować co drugi program redaktora Jakimowicza pokazywany w TVP. 

***

Zobacz także:

Fani martwią się o Roxie Węgiel! Gdzie są jej rodzice?

Piotr Kraśko będzie bliżej siostry. Ewa Kraśko kupuje dom na Mazurach

Tomasz Kowalski z "Rolnik szuka żony": Nie jestem taki święty