Korwin Piotrowska ostro o "365 dni" Blanki Lipińskiej
Druga część erotyka Blanki Lipińskiej "365 dni" dwa dni temu miała uroczystą premierę. To właśnie ten film jest obecnie najczęściej komentowany w polskich mediach, choć i zagraniczne magazyny pokusiły się o jego recenzję, nie zostawiając jednak na "dziele" Lipińskiej suchej nitki.
W podobnym tonie wypowiedziała się Karolina Korwin Piotrowska, która poświęciła erotykowi obszerny post na Instagramie, którego przeczytanie chwilę zajmuje.
Nie szczędziła przy tym osobliwych słów jak "kulpodrom". Streściła też fabułę i zganiła dialogi.
"Do tego mamy dialogi na poziomie czytanki z 5 klasy upstrzone soczystą "kurwą", mówią też po "angielsku" i "włosku". Zjednoczona Europa w pełnej krasie. Obrazki są ładne. Pościel też ładna.Aktorstwo zaś jest na poziomie tego, czym ten "film" jest, czyli żadne, na poziomie wokalno- mimicznym- z uwzględnieniem posuwistych spojrzeń zza markowych, drogich szkieł, z logo koniecznie, wszak rozmawiamy o ludziach luksusowych" - napisała.
Maffashion, Sara Boruc i Gliwińska popierają recezję "365 dni' Korwin Piotrowskiej
O lekturę jej recenzji pokusiły się m.in. Maffashion, Sara Boruc, a także była dziewczyna Jarosława Bieniuka i matka jego najmłodszego dziecka, Martyna Gliwińska.
Pierwsza z nich ma podobne odczucia do Korwin Piotrowskiej względem dzieła Blanki Lipińskiej.
"I ten moment kiedy do ujęcia ze skokiem do łóżka jest dodany dźwięk a la warknięcie lwa (chyba) - złoto! Oplułam się" - napisała bez ogródek Maffashion.
Sara Boruc już na starcie jest zniechęcona do obejrzenia "365 dni", a po recenzji Korwin Piotrowskiej raczej nie pokusi się o seans.
"Jedno słowo by wystarczyło - patologia. Nie oglądałam "nowego dzieła" ale 10 minut poprzedniego wystarczyło..." - napisała zniechęcona.
Była dziewczyna Jarosława Bieniuka, Martyna Gliwińska, wprawdzie nie wypowiedziała się na temat samego filmu, jednak najwyraźniej zgadza się z opinią Korwin Piotrowskiej, gdyż w przypływie chwili aż wyznała jej miłość!
"Kocham panią" - napisała.
Blanka Lipińska reaguje na krytykę Sary Boruc
Na reakcję Blanki Lipińskiej nie trzeba było długo czekać. Na Instastory odniosła się do recenzji. Szczególne ubodła reakcja Sary Boruc i choć nie wymieniła jej z nazwiska, to chyba nie ma wątpliwości, że właśnie do jej słów się odniosła.
Już są recenzje pierwsze. Te od fanów najbardziej mnie interesują. Natomiast gdzieś mi przemknęło, że są osoby publiczne, które wypowiadają się na temat filmu, mimo że go nie oglądały. Nie wiem, nie znam się, to się wypowiem. Nie będę tego rozkminiać" - powiedziała na instastory.
Zobacz też:
Anna Maria Sieklucka i Michele Morrone kleją się do siebie na afterparty
Polski raper robi coming out w wieku 16 lat. "Urodziłem się dziewczyną"
