Krzysztof Jackowski jest bardzo aktywny w social mediach, a szczególnie na YouTubie, gdzie prowadzi swój kanał, na którym dzieli się z ludźmi wizjami i przepowiedniami.
Jasnowidz twierdzi, że pomaga policji odnaleźć osoby zaginione, ale słynie też z przewidywania przyszłości.
Głośno było chociażby o jego zaangażowaniu w poszukiwania ciała tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.).Ostatnio pisaliśmy o jego mrocznych wizjach związanych z epidemią koronawirusa. (Czytaj TUTAJ). Jasnowidz z Człuchowa przewidział także ogromne zamieszanie, jakie wywoła organizacja wyborów prezydenckich. "Będzie duża awantura przez te wybory (...) Mimo wszystko będzie awantura przed wyborami, chyba słuszna. Nie można nazwać tego okresu czasem kampanii przedwyborczej. Wybory będą przesunięte w czasie w moim odczuciu" - twierdził w nagraniu zamieszczonym w sieci już miesiąc temu.
I faktycznie tak się stało. Politycy prześcigają się w kolejnych pomysłach dotyczących przeprowadzania wyborów. Doszło nawet do tego, że Jarosław Gowin odszedł z rządu, bo nie zgadzał się z planami forsowanymi przez PiS. Choć zarażonych przybywa, kraj zaczyna zmagać się z największą od lat suszą i zaczynają płonąć tysiące hektarów lasów, politycy zdają się głównie zajmować sobą. Wizja politycznej awantury więc się spełniła. Czy podobnie będzie z jego przepowiednią dotyczącą zmiany terminu wyborów?Cóż, odpowiedź na to pytanie zna dziś chyba tylko Jarosław Kaczyński...
***
