"Madonna i Guy to już historia. Po prostu się odkochali. Na razie brak jest konkretnych decyzji, jednak wiadomo, że Guy pozostanie w Londynie a Madonna wyjedzie z dziećmi do Nowego Jorku. Guy będzie miał nieograniczony dostęp do dzieci, gdyż między małżonkami nie doszło do żadnej poważnej kłótni" - powiedziała prasie osoba z otoczenia Madonny.
Małżonkowie nie czują się już tak blisko ze sobą związani jak kiedyś. Madonna w ostatnim czasie skupiała się na nagraniu nowego albumu pod tytułem "Hard Candy", a Guy przygotowywał się do nowego projektu filmowego - ich ścieżki z każdym dniem rozchodziły się coraz bardziej.
"Guy przestał brać udział w wydarzeniach ważnych dla swojej żony. Coraz mniej interesowało go, czym ona się aktualnie zajmuje" - kontynuuje osoba z otoczenia słynnej pary. Również niedawny zakup londyńskiego pubu okazał się nie być ich wspólnym przedsięwzięciem - Guy kupił go wspólnie z przyjaciółmi, a nie ze swoją sławną żoną.









