Reklama
Reklama

Komornik chce zająć cukiernię Marty Grycan!

Czyżby Marta Grycan miała ostatnio kłopoty finansowe? Magazyn „Flesz” donosi, że komornik chce zlicytować wyposażenie jednej z jej cukierni.

Lokal na warszawskich Nowolipkach to jedno z ulubionych miejsc ze słodkościami na mapie stolicy. Okazuje się jednak, że grozi mu zamknięcie, bo właścicielka zalega z czynszem.

„Dzień przed świętami zobaczyłam na klatce schodowej ogłoszenie o licytacji komorniczej sprzętów z cukierni Marty Grycan” – powiedziała magazynowi jedna z okolicznych mieszkanek.

Maciej Gieros, kierownik biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie, potwierdził, że sprawa trafiła już do sądu. „Licytację ruchomości wyznaczono na 6 lutego” – poinformował.

Reklama

Przyjaciele restauratorki są przekonani, że za całą aferą stoi wspólnota mieszkaniowa, do której należy budynek.

"Nie lubią Grycanów i stosują różne zabiegi, by ich wyrzucić z lokalu. To typowo 'polski' sposób działania" – stwierdziła przyjaciółka rodziny.

We wspólnocie mieszkaniowej jednoznacznie jednak stwierdzono, że powód egzekucji komorniczej jest prosty – po prostu zalega z opłatami.

Nie wiadomo czy Marta grycan wpadła w kłopoty finansowe, czy po prostu "zapomniała" uregulować należności finansowe ze wspólnotą. Jest jeszcze szansa, że nie straci zajętych przez komornika rzeczy.

Wystarczy, że do 6 lutego wpłaci zaległe pieniądze, a komornik nie będzie miał powodu do licytacji wyposażenia lokalu.  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Grycan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy