Reklama
Reklama

Kolejna seksafera z nastolatkami! Stifler z "Warsaw shore" będzie się tłumaczył

Po głośnej już seksaferze z nastolatkami z Warszawy, które chwaliły się w sieci seksem z członkami amerykańskiego zespołu Rae Sremmurd, przyszła pora na skandal z dziewczynami z Leszna. Głównym bohaterem jest również... Damian Zduńczyk, znany bardziej jako Stifler z "Warsaw Shore".

Po głośnej już seksaferze z nastolatkami z Warszawy, które chwaliły się w sieci seksem z członkami amerykańskiego zespołu Rae Sremmurd, przyszła pora na skandal z dziewczynami z Leszna. Głównym bohaterem jest również... Damian Zduńczyk, znany bardziej jako Stifler z "Warsaw Shore".

W tamtym roku przez media przetoczyła się afera, której bohaterkami zostały dwie nastolatki z Warszawy. Dziewczynki chwaliły się na Snapchacie, że uprawiały zbiorowy seks z czarnoskórymi raperami z zespołu Rae Sremmurd, który koncertował w stolicy.

W internecie od razu pojawiły się wulgarne filmiki, na których dziewczyny w dość dosadnych słowach opowiadały o tym, co wyprawiały w busie zaparkowanym pod jednym z warszawskich klubów.

Wygląda na to, że nastolatki zaimponowały innym dziewczynkom. W Lesznie znalazły się bowiem dziewczyny, które chciały chyba powtórzyć wyczyn swoich idolek. Co prawda wybrały nieco mniej prestiżową gwiazdę, ale cel został osiągnięty.

Kilka dni temu do sieci trafiły filmiki ze Snapchata, na których dwie dziewczynki chwalą się, że uprawiały seks z Damianem Zduńczykiem, znanym bardziej jako Stifler - bohater kontrowersyjnego programu "Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy". Chłopak poznał je prawdopodobnie w klubie, gdzie rozkręcał jedną z imprez.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dziewczynki, które tak ochoczo opowiadały o tym, co robiły w nocy z bohaterem reality show, prawdopodobnie są mocno nieletnie. Tak przynajmniej twierdzą osoby, które skomentowały wulgarne filmiki.

Stifler próbował wytłumaczyć się z całej sytuacji. Według niego nagrania miały być tylko parodią wyczynu dziewczyn z Warszawy. Chłopak stwierdził również, że do żadnego zbliżenia nie doszło.

"Byliśmy w pokoju w około 10-osobowej grupie i oświadczam, że nikt z nikim nic nie robił, co jest łatwe do udowodnienia. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie" - tłumaczył niedawno na Facebooku.

Reklama

Niestety, niedawno do internetu trafiły kolejne nagrania, które nie przemawiają na korzyść Stiflera. Na nowych filmikach widać, jak do mieszkania gwiazdy "Warsaw Shore" wchodzi więcej nieletnich dziewczyn - niektóre z nich dają się złapać za pupę.

Oprócz tego Damian zachęca swojego śpiącego kolegę, aby zainteresował się koleżankami, na co ten odpowiada zniesmaczony: "Weź k**wa, pedofilem jesteś?!".

Myślicie, że Stifler będzie musiał tłumaczyć się z tych filmików?

***

Zobacz więcej z życia celebrytów:



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Warsaw Shore | Stifler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy