Klaudiusz Ševković spędził w domu Wielkiego Brata 99 dni. Tyle wystarczyło mu, by zostać gwiazdą i podjąć decyzję o wywróceniu swojego życia do góry nogami... Po opuszczeniu programu dostał tak wiele propozycji pracy, że uznał, iż w Polsce będzie mu o wiele lepiej niż w Monachium, gdzie pracował jako kucharz. Przekonał żonę Caroline, by porzucili swe dotychczasowe życie i razem z dziećmi - 4-letnią wówczas Vanessą i rocznym Claudio-Tigerem - osiedlili się na Śląsku.
Urodzony showman
Klaudiusz, którego niezapomniany Jerzy Gruza nazwał "urodzonym showmanem", od razu dostał ofertę stworzenia własnego programu kulinarnego w TVN ("Wielka niespodzianka Klaudiusza") i posadę prezentera w "Telezakupach Mango". Zgłosiła się też do niego śląska Telewizja Silesia, na antenie której przez pewien czas prowadził autorski show "Klaudiusz & Cooking". Wydał też dwie książki i nagrał płytę.
Tak naprawdę bycie telewizyjną "maskotką" i celebrytą nie do końca podobało się ambitnemu Ślązakowi, który z ogromnym zaangażowaniem zaczął wspierać... młodych sportowców. Jako prezes klubu piłkarek ręcznych Ruchu Chorzów a później Superligi (do chwili obecnej pełni tę funkcję), dyrektor młodzieżowej reprezentacji Polski i menedżer reprezentacji Polski w piłce ręcznej kobiet okazał się fachowcem nie do zastąpienia.
Golfista i polityk
"Klaudiusz z "Big Brothera" uratował śląski sport" - pisał o nim "Dziennik Zachodni".
Dziś Ševković niemal cały swój wolny czas poświęca... golfowi. Nie tylko gra w golfa, ale też jest redaktorem naczelnym magazynu "Silesia Business & Life" i organizuje największe zawody i eventy golfowe w Polsce.
Najwięcej satysfakcji Klaudiusz czerpie ze swojej działalności politycznej. Od piętnastu (!) lat jest radnym Chorzowa i spełnia się jako samorządowiec. W radzie miasta reprezentuje obecnie Koalicję Obywatelską, z list której z powodzeniem startował w wyborach już dwa razy (dwie pierwsze kadencje sprawował mandat jako radny Koalicji Wspólny Chorzów).
Dlaczego "poszedł" w politykę?
Chciałem zrealizować sprawy związane ze sportem w mieście i tak się zaczęło, a później życie pokazało, że co wybory dostawałem więcej głosów, a 2018 roku dostałem o 60 procent więcej głosów niż w poprzedniej kadencji
Dumny ojciec
Klaudiusz Ševković zawsze z pasją opowiada o golfie oraz byciu działaczem sportowym i samorządowcem, ale największą dumę czuje... mówiąc o swoich dorosłych już dzieciach.
Tiger ma 21, a Vanessa 24 lata. Mieszkają w różnych częściach świata - Tiger w Monachium, a Vanessa w Dubaju. Jest stewardessą znanych linii lotniczych
Klaudiusz żartuje, że córka i syn poszli jego drogą, bo on też - gdy był nastolatkiem - wyfrunął z rodzinnego gniazda i wyjechał z Polski.
One są samodzielne, ja też byłem samodzielny. Odwiedzam ich w wolnych chwilach i sobie jakoś dajemy radę
Niedawno Vanessa (jest naprawdę piękną dziewczyną, o czym można przekonać się odwiedzając jej profil na Instagramie, który prowadzi jako "vanessabeverley") dostała propozycję udziału w popularnym polskim show telewizyjnym, ale po konsultacji z tatą odmówiła.
Powiedziałem jej, że występowanie w telewizji nie zawsze przynosi sukces, a wymaga naprawdę grubej skóry
Tiger (wyrósł na niezłego przystojniaka) wciąż się uczy, a wolnych chwilach gra w piłkę nożną. Kariera w mediach na razie w ogóle go nie interesuje, ale nie wyklucza, że być może kiedyś - jeśli będzie miał taką okazję - zdecyduje się "zaistnieć" w telewizji.
Obecnie Klaudiusz Ševković odpoczywa na Karaibach po trudnym - ale pełnym sukcesów - sezonie golfowym. Na Dominikanę poleciał prosto z turnieju na Mauritiusie, dokąd z kolei udał się po zakończeniu zawodów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Wiedzieliście, że uczestnik pierwszej polskiej edycji "Big Brothera" i były gwiazdor TVN ma takie ciekawe życie?
Zobacz też:Małgorzata Kożuchowska przyłapana na stacji benzynowej. I to na czym! Zdjęcia nie kłamiąMałgorzata Kożuchowska mogła stracić prawo jazdy. Podobnie jak Kraśko złamała przepisy ruchu drogowegoSara James pokazała mamę! Wyglądają jak siostry!
