Klaudia Halejcio w polskim show-biznesie funkcjonuje niemal od dziecka. Popularność przyniosły jej role m.in. w "Złotopolskich" czy "Pierwszej miłości".Od jakiegoś czasu celebrytka związana jest z niejakim Oskarem, któremu w czerwcu urodziła pierwszego potomka. Para przeniosła się także do luksusowej willi za 9 milionów złotych, czym Klaudia oczywiście nie omieszkała się pochwalić. Życie w pałacu bywa jednak równie ciężkie. Mama małej Nel pożaliła się bowiem fanom, że ma zapalenie piersi i czuje się fatalnie...
Klaudia Halejcio opowiedziała, jak jej ciężko
"Mam taki dzień, że myślę, że umieram. Znaczy, wczoraj wieczorem byłam pewna, że umieram, a dziś rozważam, czy to ma sens. Mam zapalenie piersi, to jest taki ból" - opowiadała na InsaStories Klaudia.
Klaudia dodała, że z trudem teraz funkcjonuje, a przecież musi się zajmować dzieckiem..."Nie wiedziałam, nie sądziłam, to jest jakiś dramat. Boli mnie każdy kawałek mojego ciała, mam temperaturę. Wczoraj nie mogłam zrobić nawet kroku. Dziś już jest lepiej, w sumie Nel ma miesiąc, to jest drugi raz" - żali się.
Na koniec dodała, że samo macierzyństwo też przysparza jej sporo problemów. Okazuje się, że Halejcio nie radzi sobie z opieką nad małą Nel, bo nie ma doświadczenia..."Ja nie wiem, co ja robię źle. Wiadomo, że robię dużo błędów, bo się dopiero uczymy, ale to jest jakiś dramat" - utyskiwała.









