Życie prywatne Kingi Dudy (22 l.) budzi ogromne zainteresowanie prasy bulwarowej.Nie jest to wielkie zaskoczenie, bo Polacy równie mocno ekscytowali się poczynaniami chociażby córki Kwaśniewskiego czy dzieci Wałęsy.Córka Andrzeja Dudy nieco pilniej strzeże jednak prywatności. Swoje studenckie życie wiedzie w Krakowie, gdzie z pewnością ma więcej spokoju niż w stolicy.Przez jakiś czas Dudówna związana była z synem znanej krakowskiej dziennikarki. Od ponad roku jej serce należy już jednak do pewnego studenta medycyny o imieniu Bartek.Para prezydencka jest nim ponoć zachwycona, a teraz okazuje się, że prawdopodobnie chłopak będzie ich przyszłym zięciem. Tak przynajmniej twierdzi "naczelna plotkara TVN", czyli Agnieszka Jastrzębska.Na jej portalu pojawiła się właśnie informacja, że ukochany oświadczył się Kindze!
"To był ważny dzień dla rodziny prezydenckiej. Zaręczyny odbyły się w Krakowie w towarzystwie najbliższych osób. Kinga radosną wiadomością od razu podzieliła się z przyjaciółkami chwaląc się złotym pierścionkiem z delikatnym diamentem" - zdradza znajoma Kingi.
Z tej informacji z pewnością ucieszy się dziadek Kingi, który już kilka miesięcy temu na łamach jednej z gazet apelował do wnuczki, aby pomyślała o założeniu rodziny!
"Decyzję o rodzicielstwie powinno się podejmować w miarę wcześnie, bo przekładanie jej na później może prowadzić do problemów. Jej świadome przesuwanie to szkodzenie samemu sobie. To są wartości, które przekazuje Kościół. Obowiązki rodzicielskie mobilizują do bardziej sprawnego działania i młodzi ludzie na ogół bez większych problemów, i przeważnie z radością, godzą je ze studiami, pracą zawodową, z życiem towarzyskim" - tłumaczył w "Gazecie Krakowskiej" Jan Duda.Czyżby szykował nam się ślub roku?
Zobacz również:
