Nie jest już tajemnicą, że w "Wiadomościach" zwolniło się kilka miejsc wśród prowadzących.
Wakat po Kraśce, Tadli oraz Dianie Rudnik kimś szybko trzeba zapełnić.
Jedną z najbardziej prawdopodobnych kandydatów jest właśnie Danuta Holecka, która prowadziła już "Wiadomości", gdy kierował nimi Jacek Karnowski, a funkcję prezesa TVP pełnił Robert Kwiatkowski.
Przez ostatnie lata Holecka musiała zadowolić się jednak pracą w TVP Regionalnej, której prawie nikt nie ogląda.
Powrót na główną antenę to zapewne jej ogromne marzenie, które niebawem może się ziścić.
Na jej korzyść przemawia nie tylko spore doświadczenie telewizyjne...
Dziennikarka znana jest bowiem ze swojej wielkiej religijności i przywiązania do wiary katolickiej.
Miłość do Boga zaszczepiły w niej siostry Nazaretanki, które prowadziły szkołę, gdzie się uczyła w młodości.
Teraz wartości chrześcijańskie stara się wpajać swoim synom. Dzięki temu chłopcy wiedzą, że gdy kłamią "na serduszku robi się wielka plama, której nie można niczym zetrzeć".
Danuta jest dumna również ze swojego małżeństwa. W wywiadzie dla katolickiego tygodnika wyznała, że nigdy nie dopuści do rozwodu z mężem.
Pamiętacie ją?
Zobacz również:
