Katarzyna Skrzynecka zachwyca na premierze spektaklu "Kumulacja, czyli pieniądze to nie wszystko". Co za zmiana!

Katarzyna Skrzynecka od lat związana jest z trenerem personalnym, Marcinem Łopuckim. Razem wychowują córkę o intrygującym imieniu Alikia Ilia, która ma już 9 lat.

Chociaż para wzięła ślub jeszcze w 2009 roku, to wszystko wskazuje na to, że chemia między nimi wcale nie gaśnie...

Trudno zaprzeczyć, że Katarzyna Skrzynecka przed pandemią przeszła spektakularną metamorfozę. Czyżby pod czujnym okiem swojego męża? Gwiazda zaczęła rozkwitać, skupiając na sobie całą uwagę mediów, gdy tylko pojawiła się na czerwonym dywanie.

Niestety lockdown i związana z nim utrata pracy zupełnie pokrzyżowały jej plany. Podczas gdy większość osób mierzyła się z nadwagą czy zaniedbaniem z powodu wydłużającego się trybu "home office", aktorka próbowała poradzić sobie psychicznie z okresem stagnacji i... ponownie przybrała na wadze.

Postanowiła jednak wziąć się w garść i wrócić do prowadzenia zdrowego stylu życia. Gdy w piątek pojawiła się na premierze spektaklu "Kumulacja, czyli pieniądze to nie wszystko" u boku swojego partnera, zrobiła na fotoreporterach (i nie tylko!) piorunujące wrażenie. 

Gwiazda odważnie skróciła swoją fryzurę, nadając włosom zupełnie nowy odcień - jasny blond. Do tego jej elegancka, kobaltowa sukienka zmysłowo podkreślała wcięcie w talii oraz dekolt.

Kasia Skrzynecka nie zapomniała też o stylowych i dopasowanych dodatkach: srebrnym naszyjniku czy sandałkach na obcasie, a także zadbanych paznokciach w kolorze różowym. Imponujące są również jej długie rzęsy...

Poznajecie tę Panią?

Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/