Reklama
Reklama

"Katarzyna Kanclerz nie żyje!"

Czyli dalszy ciąg wywodów Wiśniewskiego na temat jego największego wroga. Michał (35 l.) triumfuje po raz kolejny. Marek Sośnicki, były producent Mandaryny, pozwał do sądu jej menadżerkę Katarzynę Kanclerz za "bezprawne wykorzystywanie jego dzieł".

"marek sośnicki to (...) kolejny człowiek, który został przez katarzynę mount everest kanclerz oszukany w bardzo perfidny sposób" - obwieszcza radośnie Wiśniewski na swoim blogu.

"(...) wiem, że pewnego dnia marta [Mandaryna, była żona Michała - red.] otworzy oczy i przemówi ludzkim głosem czyli powie prawdę (...). wtedy będzie można zrobić rachunek sumienia na spokojnie - bez tego paszkwila - i będę mógł spać spokojnie, a marta wtedy się przekona, że prócz fanów pozostał jej jak wcześniej powiedziałem - jedyny prawdziwy przyjaciel - były mąż - michał. i nie zawiedzie się."

Reklama

"spotkałem na miss polski piotra rubika. strasznie ciepły człowiek (...). wymieniliśmy się telefonami i mam nadzieję, że kiedyś zadzwoni aby pogadać. najprawdopodobniej wtedy gdy będzie miał z kasią anclerz na pieńku."

"dziś pewnie traktuje jej alkocholizm [Michale! "Alkoholizm" piszemy przez samo "h". Wypadałoby nauczyć się pisowni nazwy choroby, na którą się cierpi - red.] jako wenę twórczą ... ale to się zmieni ... jak czas pokazuje - to choć jesteś piotrze - nie tylko w sercach no. 1 - to jest tylko kwestią czasu, kiedy zostaniesz oszukany ... jak każdy ... jak marta wiśniewska ... jak każdy ... (...)"

"katarzyna kanclerz nie żyje ... tylko jeszcze o tym nie wie ... albo wiedzieć nie chce ... uśmierciła się sama."

Czasami mamy wrażenie, że tylko te nieprzebrane ilości jadu, nienawiści i zawziętości motywują Michała do działania.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy