Mieszkańcy jednego z wilanowskich osiedli od niedawna mają kolejnych znanych sąsiadów.
Do eleganckiego apartamentowca wprowadziła się bowiem gwiazda „Barw szczęścia” Katarzyna Glinka wraz z synkiem Filipkiem (3) i partnerem Jarosławem.
"Widać, że we trójkę są bardzo szczęśliwi. Ona zajmuje się dekorowaniem domu, on intensywnie pracuje w ogródku, który przynależy do ich nowego, wygodnego mieszkania – zdradza „Na żywo” sąsiad pary.
"Często można spotkać ich na placu zabaw z dzieckiem albo uprawiających sport: biegają, jeżdżą na rowerach. To pełna energii para. Widać, że Kasi syn dobrze się czuje z jej przyjacielem" – kwituje informator.
Od lutego bieżącego roku aktorka wraz z dzieckiem mieszkała u partnera, w zwyczajnym bloku z wielkiej płyty.
Przeprowadziła się tam wprost z 300-metrowego domu w Wilanowie, który kupiła wraz z byłym mężem Przemysławem Gołdonem.
Znajomi gwiazdy twierdzili, że brak przestrzeni i intymności negatywnie odbiły się na jej wciąż świeżym związku.
"Para na jakiś czas nawet rozstała się. Jednak Kasia i Jarek nie wytrzymali bez siebie zbyt długo i postanowili dać sobie drugą szansę" - donosi tygodnik.
Ze sprzedaży domu w Wilanowie aktorka otrzymała kilkaset tysięcy złotych i zainwestowała je w apartament w tej samej dzielnicy.
Ponoć jej nowy ukochany też się nieco dołożył!
Teraz Kasia całą energię poświęca na urządzenie nowego gniazdka.
Chce, by wszystko było gotowe, nim wróci na plan „Barw szczęścia” i zacznie nagrania do show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
