Katarzyna Figura poszła w ślady Joanny Kurowskiej i Krystyny Jandy
Wypadki chodzą po ludziach, a celebryci to przecież też ludzie. Być może dlatego w ostatnich dniach zaroiło się wręcz od doniesień o kolejnych kontuzjach i wypadkach znanych aktorek. Najpierw o smutnym zdarzeniu z końcówki wakacji poinformowała media Joanna Kurowska, a następnie pilne wieści o złamanej nodze swoim wiernym fanom przekazała Krystyna Janda. Zły los najwyraźniej uznał, że będzie działać trójkami, bo swoje problemy ze stopą przeżywa też obecnie Katarzyna Figura.
Jako pierwsi tajemniczą kontuzję gwiazdy wyłapali dziennikarze "Faktu", którzy opublikowali świeże fotoreporterskie zdjęcia pokazujące aktorkę w drodze do jednej z warszawskich drogerii. Szybko wychwycono, że Figura nie wydawała się w najlepszym nastroju. Pada tam nawet określenie, że "snuła się" ulicami stolicy. Doprawdy trudno się jednak temu dziwić. Bandaż owinięty wokół lewej kostki i stopy Katarzyny Figury jasno wskazuje na wystąpienie jakiejś kontuzji lub pojawienie się innego problemu natury zdrowotnej.
Figura odpowiedziała na pogłoski o kontuzji
"Fakt" postanowił skontaktować się z samą zainteresowaną, by wyjaśnić szczegóły pechowego zdarzenia. Aktorka odpowiedziała na prośbę o kontakt, ale nie była zbyt wylewna. Potwierdziła jednak oficjalnie, że doszło do uszkodzenia: "Faktycznie mam uszkodzoną stopę, ale nie chcę mówić nic więcej na ten temat" - w jednym zdaniu zamknęła dyskusję gwiazda.
Pozostaje mieć nadzieję, że widoczna na fotografiach opuchlizna szybko zejdzie i artystka niedługo wróci do zdrowia. Tego jej też ze swojej strony życzymy!
Zobacz też:
Katarzyna Figura zdradziła, kto uratował ją po rozwodzie. Pomogli Stuhr i Janda
Figura zrzuciła kilkanaście kilogramów. Wystarczyła jedna zmiana
Wielkie rozstanie w polskim show-biznesie. Rozeszli się po 9 latach małżeństwa
