Sprawa rozwodowa aktorki ciągnie się już siedem lat. Niestety, wygląda na to, że nieprędko dojdzie do finału, na który Katarzyna Figura tak niecierpliwie czeka.
Ostatnio odbyła się kolejna już rozprawa, która, jak podaje "Twoje Imperium", trwała aż cztery godziny. Niestety, i tym razem nie udało się doprowadzić sprawy do końca.
Co ciekawe, na przeszkodzie wcale nie stoi kwestia podziału majątku czy opieki nad dziećmi, gdyż, jak podaje źródło gazety, w tych kwestiach Katarzyna Figura i jej mąż dogadali się już jakiś czas temu.
Co zatem stoi na przeszkodzie uzyskania rozwodu?
"Rzecz w tym, że Kai Schoenhals jest obywatelem USA i nie kwapi się do przyjazdów do Polski. Poza tym trzeba z języka angielskiego tłumaczyć setki stron dokumentów" - czytamy w "Twoim Imperium".
Jak można było się spodziewać, Katarzyna Figura jest niesamowicie zmęczona przeciągającą się sprawą.
Fotoreporterowi "Twojego Imperium" powiedziała w trakcie przerwy w rozprawie, że "chciałaby mieć to już za sobą", zaś z sądu wyszła w milczeniu.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
