Katarzyna Cichopeki Maciej Kurzajewski we wrześniu 2020 roku zostali nowymi prowadzącymi „Pytania na śniadanie”. Od razu stało się jasne, że świetnie się ze sobą dogadują. Kiedy na Instagramie Kasi ukazało się zdjęcie przedstawiające ją z Maćkiem tulących się do siebie pod kocem, mąż celebrytki, Marcin Hakiel przyznał, że nie czuje się z tym widokiem komfortowo. Wtedy wydawało się, że to tylko takie przekomarzanki… Jak wiadomo, skończyło się rozwodem Cichopek i Hakiela w sierpniu tego roku.
Wtedy jeszcze Katarzyna i Maciej, nie chcąc podsycać plotek, udawali na branżowych imprezach, że się nie znają. Swój związek potwierdzili, wybierając się na początku października na wspólny urlop do Izraela. Świętowali tam urodziny Kasi i manifestowali przywiązanie do katolickich wartości. Po powrocie opowiedzieli publicznie o swojej miłości, czym wywołali falę komentarzy i życzliwych rad, by zrezygnowali z obnoszenia się ze swoją zażyłością, jeśli chcą być traktowani poważnie.
Cichopek i Kurzajewski debiutują jako para w "Pytaniu na śniadanie"
Najwyraźniej Kurzajewski i Cichopek wzięli sobie te rady do serca, bo oglądając ich w pierwszym - po ujawnieniu romansu – wydaniu „Pytania na śniadanie”, nie sposób byłoby się domyślić, że łączy ich prywatna relacja. Ci, którzy liczyli na skandale, mają prawo czuć się zawiedzeni.
Para wystąpiła w nieformalnych strojach. Maciej włożył szary golf, a Katarzyna flanelową kraciastą koszulę, dżinsy typu boyfriend i kowbojki. Jak zagaił na powitanie Kurzajewski:
"Dzień dobry, środowy poranek, kłaniamy się państwu bardzo nisko i zapraszamy na dzisiejsze wydanie „Pytania na śniadanie”, a tam ciekawych tematów na pewno nie zabraknie. Mam nadzieję, że zostaną państwo z nami do godziny jedenastej z minutami. Dzisiaj mniej słońca…"
Jak zapowiedziała Katarzyna:
"Rozpoczynamy od potwornego bólu głowy, Jak żyć z migreną?"
Na szczęście Kurzajewski pospieszył z zapewnieniem:
"Zrobimy wszystko, by nikogo dziś głowa nie bolała..."
Katarzyna zapowiedziała, że jednym z tematów będzie nawiązywanie kontaktów ze zmarłymi i przypomniała o możliwości komentowania programu na oficjalnej stronie. Następnie przypomnieli o regularnym myciu zębów i przeprowadzili rozmowę ze specjalistą na temat przydatności płynów do płukania ust.
Kolejnym omówionym na wizji zagadnieniem był wpływ porannej kawy na jelita. Przy okazji Kurzajewski wyznał, że chociaż dochodzi ósma, on jeszcze nie pił pierwszej kawy, zaś Katarzyna wspomniała o dobroczynnym wpływie kimchi.
Przy okazji rozmowy o kosztach ogrzewania, Cichopek znów zawiodła widzów, proponując, jako miejsce, gdzie można się skutecznie ogrzać – kuchnię, a jako sposób na rozgrzanie – gotowanie. Kolejny temat dotyczył wpływu jodu na zdrowie, a następnie wyemitowano pochwalny materiał na temat bajkowego życia w Katarze, autorytarnym państwie, oskarżanym o wspieranie i finansowanie terroryzmu, łamiącym prawa człowieka, w którym cudzołóstwo i homoseksualizm są karane śmiercią.
Podczas stałego fragmentu programu, prowadzonego przez Anię Lewandowską, poświęconego wydarzeniom na czerwonym dywanie, Cichopek zasiadła na kanapie bez Kurzajewskiego, być może po to, by nie prowokować pytań o łączące ich uczucia. Została za to wyemitowana krótka relacja z premiery filmu „Brigitte Bardot Cudowna” oraz oświadczenie „znanego krakowskiego aktora” w sprawie potrącenia motocyklisty, zamieszczone na oficjalnym profilu jego syna w mediach społecznościowych.
W kolejnej odsłonie programu śniadaniowego, Cichopek z zachwytem obserwowała ukochanego, siłującego się na rękę z polskim mistrzem świata w armwrestlingu.
Wyszło profesjonalnie?
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek dostanie rozwód kościelny? Ekspert wyjawia, jakie kroki musiałaby podjąć
Emocje w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Widzowie krytykują Justynę
***
