Swój przydomek "królowa pasztetów" 43-latka zawdzięcza reklamie, w której zachwalała wyroby garmażeryjne.
Na początku roku wystąpiła w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" i po raz pierwszy od lat zwróciła uwagę publiczności nie doniesieniami ze sfery życia prywatnego, a umiejętnościami aktorskimi.
"Zaczęłam się już godzić z myślą, że czegokolwiek nie zrobię, będę opisywana tylko na podstawie tego, jakie miałam na sobie ubranie. A tu wydarzyło się coś niesamowitego. Wreszcie przez kilka tygodni, a nawet miesięcy, czytałam publikacje w prasie i internecie na temat mojej pracy" - cieszy się aktorka w wywiadzie dla tygodnika "Świat&Ludzie".
Teraz jest szansa, by usłyszał o niej świat. Ze względu na dobrą znajomość języka angielskiego Katarzyna zaproszona została na casting do filmu "Basia" Stevena Baldwina, brata słynnego Aleca, do którego zdjęcia kręcone będą w Polsce - podaje "Flesz".
Radość aktorki jest ogromna, tym bardziej że reżysera poznała już osobiście. "Czułam się zaszczycona" - mówi Katarzyna.
Trzymamy kciuki!
