Reklama
Reklama

Kasia Kowalska odniosła się do choroby córki!

Ostatnio pojawiły się doniesienia, że córka Kasi Kowalskiej (46 l.), Ola, wbrew temu co wcześniej podejrzewano, nie miała jednak koronawirusa. Piosenkarka postanowiła odnieść się do tej kwestii. Co ciekawe, zrobiła to w dość ironiczny sposób…

O tym, że z córka wokalistki zachorowała, a jej stan jest poważny, dowiedzieliśmy się pod koniec marca.

Wówczas Kasia Kowalska zamieściła na Instagramie wideo, w którym płaczliwym głosem mówiła o stanie zdrowia Oli.

"Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, ze szpitala, w którym leży moja córka, czy zgadzam się na jej intubację. Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu, czy naprawdę jest to konieczne. Zainspirował mnie do nagrania tego filmiku jeden z lekarzy, który powiedział: ‘Niech Pani przemówi do rozumu młodym ludziom, bo nawet sobie nie zdają sprawy, co się dzieje’" - mogliśmy usłyszeć na filmiku, który po kilku godzinach został jednak usunięty.

Reklama

W związku z faktem, że niemal cały świat opanowała pandemia koronawirusa, wiele osób było przekonanych, że właśnie na to zachorowała córka Kasi Kowalskiej.

Ostatnio jednak w rozmowie z Pudelkiem menadżer wokalistki wyjawił, że Ola, która dziś czuje się już znacznie lepiej i mogła opuścić szpital, nie miała jednak koronawirusa.

"Kasia nigdy nie powiedziała, że Ola ma koronawirusa. Początkowo były takie podejrzenia, ale kilkukrotny test tego nie potwierdził" - powiedział serwisowi Maciej Durczak.

W międzyczasie pojawiło się wiele komentarzy w sieci na ten temat. Kasia Kowalska postanowiła w końcu odnieść się do nich. Co ciekawe, zrobiła to w ironiczny sposób.

"#kochani bardzo wam wspolczuje wszyscy jestesmy tacy zawiedzeni no jak mozna w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzec od innego ... przeciez to niesprawiedliwe najpierw podejrzewaja lekarze ze to ten a pozniej mowia ze nie ten ,okropienstwo ! Przeciez teraz nasze łzy i modlitwy stracily na wartosci ... jak smialas coreczko zachorowac jednak na cos innego ! ?" - napisała na Instagramie pod zdjęciem z... ciastem truskawkowym (zachowaliśmy pisownię oryginalną).

Całość wpisu możecie przeczytać poniżej:

Dodajmy, że o Kasi Kowalskiej w ostatnich dniach jest głośno także z innego powodu. Wokalistka wystąpiła bowiem na koncercie w Ciechanowie, zorganizowanym na jednym z osiedli, co spotkało się ze sporą krytyką wielu osób, a sprawa otarła się nawet o prokuraturę.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Kowalska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy