"Gwiazdy tańczą na lodzie" był jednym z tych programów, które wywoływały zażenowanie wśród większości widzów. Tym bardziej dziwi fakt, że Justyna Steczkowska zdecydowała się na udział w tym show. Diwa zgodziła się poprowadzić ten niskich lotów program.
Niestety, w każdym odcinku dostawało się jej od Dody (31 l.), która nie pałała do piosenkarki zbyt dużą sympatią. W pewnym momencie tafla lodu niemal zmieniła się w ring, na którym celebrytki walczyły na słowa.
Okazuje się, że Steczkowska zaczęła właśnie żałować, że wzięła udział w tym żenującym spektaklu.
"Chyba byłam wtedy w takim momencie, gdy wiedziałam, że muszę zrobić krok do przodu, tylko nie wiedziałam, jak to zrobić. Artysta musi ryzykować. Z 'Tańca na lodzie' zrezygnowałabym od razu, wolałabym o tym nie pamiętać" - czytamy w "Super Expressie".
Czyżby do Jusi dotarło, jak bardzo się upokorzyła, występując w takim programie?
W końcu to nie przystoi wielkiej gwieździe!
Zobacz również:
