Kolorowe gazety od lat przekonują, że diwy nie przepadają za sobą i na każdym kroku chcą sobie dogryźć.
Ostatnio "Fakt" poinformował, że Justyna Steczkowska jest wściekła o to, że jej koleżanka zarobi w Sylwestra kilkakrotnie więcej niż ona.
Wedle informacji tabloidu Górniak zaproponowano 120 tys. zł, a Steczkowskiej, która podpisała umowę dużo wcześniej, "jedynie" 18 tys.
"Jusia" postanowiła odnieść się do medialnych doniesień na swoim Facebooku.
Przekonuje, że na nikogo nie jest wściekła, a tabloid ma informacje wyssane z palca.
Wierzycie jej?










