Reklama
Reklama

Joanna Moro odchodzi z "Blondynki". Wiadomo, kto ją zastąpi!

Kojarząca się z kulturą rosyjską Joanna Moro (32 l.) pożegnała się z serialem "Blondynka". Jej miejsce zajmie inna piękność!

Rozpoznawalność przyniosła jej rola w serialu o losach Anny German. Później, na fali popularności, zaangażowano ją do roli doktor Sylwii Kubus w "Blondynce", którą w pierwszym i drugim sezonie grała Julia Pietrucha.

Teraz producenci szykują kolejną zmianę. Dlaczego Moro straciła pracę? Nieoficjalnie mówi się, że poszło o jej poglądy i wspieranie rosyjskiej kultury. Aktorka zagrała w "Annie German", "Taliance" i produkcji "Ryżyja sobaka" przypominającej rodzimy hit "Czterej pancerni i pies".

Nigdy nie ukrywała też, że jest zafascynowana wschodem i dobrze się tam czuje - w 2015 roku została zresztą nagrodzona za "wybitne zasługi w dziele wzajemnego zbliżenia i porozumienia Polaków i Rosjan".

Reklama

Telewizja Polska postanowiła jednak wymienić ją na "polską" aktorkę. Jak dowiedział się "Super Express", producenci postawili na Natalię Rybicką, o której w ostatnim czasie pisało się w kontekście roli w "Excentrykach" Janusza Majewskiego i romansu z Wojtkiem Mazolewskim.

Za zmianą stoją również kwestie finansowe - Rybicka okazała się po prostu nieco tańsza. Moro za jeden dzień zdjęciowy inkasowała 7,5 tys. złotych. Natalia dostanie "jedynie" 2,5 tys.

Dobra zmiana?

***

Zobacz więcej materiałów o celebrytach:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Moro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy