W jej domu nie ma awantur ani cichych dni. Joanna Kulig (35 l.) czuje się spełniona i szczęśliwa u boku reżysera Macieja Bochniaka (33 l.). Wdzięczna jest Bogu za to, że postawił go na jej drodze.
- Jestem osobą wierzącą, dlatego myślę, że Opatrzność nad nami czuwała, że się odnaleźliśmy, że trwamy przy sobie - wyznała w książce "Aktorki. Odkrycia" Łukasza Maciejewskiego.
Poznali się w 2006 roku na planie filmu "Środa, czwartek rano". Dla Joanny to była pierwsza główna rola. Maciej zatrudniony był jako mikrofoniarz. Od razu wpadli sobie w oko.
Za ten debiut dostała nagrodę na festiwalu w Gdyni. Na kolejną imprezę "Młodzi i film" pojechali już jako para, drogę z Krakowa do Koszalina pokonując na motorze.
Ślub wzięli w 2009 roku. - Praca jest naszą pasją. Rozmawiamy, doradzamy sobie nawzajem - cieszy się Joanna.
Lubi współpracować z mężem, ma do ukochanego pełne zaufanie. Zagrała w jego filmie "Disco polo". Maciej był też odpowiedzialny za piąty i szósty sezonu "O mnie się nie martw".
- Uzupełniamy się, bardzo do siebie pasujemy pod względem osobowościowym. Śmiejemy się, że mamy identyczną naturę, temperament do godzenia, a nie do wzbudzania konfliktów - zdradza Joanna.
Twierdzi, że takie charaktery zawdzięczają temu, że oboje są środkowymi dziećmi i zawsze musieli łagodzić kłótnie rodzeństwa.
Dla Joanny i Maćka podtrzymywanie więzów rodzinnych jest priorytetem. Kiedy tylko znajdują czas, odwiedzają Muszynkę, wieś niedaleko Krynicy Górskiej, skąd pochodzi aktorka czy Kraków, gdzie mieszkają rodzice reżysera.
Ona ma dwóch starszych braci i dwie młodsze siostry. On siostrę i brata, którzy też są związani z branżą filmową.
Gwiazda nie przywiązuje się do rzeczy, nie lubi zbytku. Za to chętnie obsypuje najbliższych prezentami. Pytana, czy chce mieć dzieci, odpowiada, że nie musi się spieszyć.
- Moja mama ma już dziewięcioro wnucząt - wyjaśnia.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
