Joanna Koroniewska popularność zdobyła dzięki roli Małgorzaty w "M jak miłość". Widzowie mogli oglądać ją na ekranie aż przez trzynaście lat! Jednak w 2013 roku odeszła z serialu i od tamtej pory jej kariera nie rozwija się najlepiej.
Aktorka gościnnie wystąpiła w jednym odcinku "Komisarza Aleksa", zaangażowano ją także do roli pielęgniarki Marty w spektaklu "Intryga" oraz zatrudniono przy "Interesie życia" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Użyczyła też głosu przy nagrywaniu audiobooka "Pięćdziesięciu twarzy Greya".
Trzeba przyznać, że nie jest to imponujący dorobek, choć oczywiście to zawsze coś. Jednak Joanna na pewno pamięta lata swojej świetności, gdy po chwilowym rozstaniu z Dowborem miała prawdziwe wzięcie. Wówczas została gospodynią dwóch programów telewizyjnych, często pojawiała się na okładkach kolorowych magazynów, a nawet podpisała intratny kontrakt reklamowy.
W obliczu tych faktów może być jej trudno pogodzić się, że teraz nie potrafi znaleźć satysfakcjonującej pracy. Nie wiadomo na ile to właśnie to, a na ile troska o dobro córki, sprawia, że wycofuje się z show-biznesu.
"Joasia ograniczyła swoje sprawy zawodowe, by zająć się córką. Jestem pełna podziwu dla niej. Janeczka ma teraz bardzo dużo zajęć. Joasia naprawdę teraz cały dzień tylko ją wozi, odbiera, wozi, odbiera. Janinka koło godziny 14 kończy lekcje, a popołudniu ma inne zajęcia dodatkowe, więc jak się ją już raz odbierze, to za chwilę znów trzeba jechać. Gra pięknie na flecie, bardzo dobrze śpiewa i ma dobry słuch. Niedługo chce też zacząć zajęcia na fortepianie. O Joasi mogę powiedzieć, że mam drugą córkę. Traktuję ją tak od początku. Mamy bardzo dobry kontakt i cieszę się, że to się tak poukładało" - opowiada Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Gwiazdami".
Z jej słów wynika, że Koroniewska świetnie odnajduje się w rodzicielskich obowiązkach i została mamą na cały etat! Myślicie, że już nigdy nie wróci do show-biznesu?
***Zobacz więcej materiałów
