Na kolekcję Balmain dla H&M czekali zarówno wielbiciele paryskiego domu mody, jak i szwedzkiej sieciówki. Gwiazdy miały okazję zobaczyć ją i kupić 4 listopada podczas imprezy na Torze Wyścigów Konnych w Warszawie.
Doszło wówczas do przepychanek - polskie celebrytki wyrywały sobie pojedyncze ubrania, lub chwytały po kilka sztuk jednocześnie. Kolekcja została wyprzedana do ostatniej sztuki, a wiele gwiazd wydało tego wieczoru nawet kilka tysięcy złotych (siostra Soni Bohosiewicz - ok. 9 tys. zł).
Jessica Mercedes była na pokazie kolekcji w Nowym Jorku. Tam sytuacja wyglądała nieco inaczej.
- Po pokazie była oficjalna przedsprzedaż. Tych rzeczy było wiele i sprzedawców było prawie tyle samo, co klientek. Zatem jak się kończyły jakieś rzeczy, to ci sprzedawcy szli do magazynu i przynosili nowe, więc nie było tam żadnej bitwy - mówi Mercedes agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Nie potrafi jednak jednoznacznie ocenić tego, co wydarzyło się w polskiej stolicy.
- Z czego to wynika, trudno powiedzieć. Czy tak naprawdę te współprace modowe są coraz popularniejsze, czy projektanci oraz ich projekty są coraz ciekawsze, trudno mi to ocenić - mówi blogerka.
