Pan Jerzy w połowie lipca przeszedł udar mózgu. Aktora przetransportowano śmigłowcem z Nowego Targu do Krakowa, gdzie zajęli się nim najlepsi lekarze. Rozpoczęła się walka o jego życie.
"Najbliższe dni okażą się kluczowe, zatem prosimy o dobre myśli..." - napisała rodzina w oficjalnym oświadczeniu.
Żona aktora poinformowała, że mąż czuje się już na tyle dobrze, że lekarze wypisali go do domu.
W sieci pojawiło się też pierwsze zdjęcie pana Jerzego, na którym pozuje z córką.
"Jest. Wrócił. Zostanie. Marianna Stuhr zamieściła zdjęcie z Tatą. Bardzo na to zdjęcie czekaliśmy" - upublicznił zdjęcie dziennikarz Łukasz Maciejewski.
Panu Jerzemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
***
