18 lipca 2020 roku Jacek Kurski i Joanna wzięli ślub kościelny w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie.
Uroczystość odbiła się szerokim echem w mediach ze względu na nietypowe okoliczności. Przypominamy, że para już dwa lata temu zalegalizowała swój związek przed Urzędem Stanu Cywilnego w Sulejówku. Niestety, ze względu na pierwszy ślub kościelny polityka zakochani nie mogli złożyć przysięgi przed Bogiem, na czym obojgu zależało. Po miesiącach starań Kurski otrzymał rozwód kościelny, co pozwoliło spełnić ich marzenia. „Miłość jest wszystkim, to miłość buduje nas każdego dnia. Jacek jest miłością mojego życia. […] Obydwoje z Jackiem jesteśmy z Gdańska, poznaliśmy się w Warszawie, a ślub wzięliśmy w Krakowie” – mówiła Kurska w rozmowie z „Super Expressem”. Teraz na jaw wychodzą nowe szczegóły zaślubin. Takie jak te dotyczące świadków i obrączek.
„Moim świadkiem była Justyna Karnowska, a świadkiem męża przyjaciel z czasów ogólniaka i podziemia ‘Solidarności’. Obrączki podawał nam ksiądz. Te same, które mieliśmy na ślubie cywilnym” — wyjawiła Joanna w wywiadzie dla „Faktu”.
Wielką niespodzianką była także obecność prezesa i czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości. „Na ślubie pojawili się m.in. szef MON Mariusz Błaszczak, była premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, europosłowie PiS Ryszard Czarnecki, Jadwiga Wiśniewska, Beata Mazurek i Dominik Tarczyński, minister w KPRM Michał Dworczyk, czy prezes Narodowego Banku Polski Adam Glapiński” – podaje „Super Express”. Co ciekawe, tabloid dowiedział się także, jaki prezent podarował nowożeńcom Jarosław Kaczyński. Okazuje się, że polityk zdecydował się na srebrną cukiernicę. Ma gest?
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
