Jarosław Jakimowicz atakuje dziennikarzy konkurencyjnych stacji
Jarosław Jakimowicz znany jest ze swoim agresywnych i ksenofobicznych wypowiedzi, które nie raz bulwersowały opinię publiczną.
Jednak były aktor nie wyciąga wniosków z konsekwencji, jakie ponosi za swój niewyparzony język i dalej obraża każdego, kto ma prawo mieć inne poglądy niż on.
Niestety sam nie potrafi przyjąć krytyki, więc zazwyczaj w myśl, że najlepszą obroną jest atak, mści się, wygraża i publikuje wulgarne wypowiedzi w mediach społecznościowych.
Profil prezentera niejednokrotnie blokował już w swoim serwisie Instagram, w maju tego roku Komisja Etyki TVP uznała, że były gwiazdor "Młodych Wilków" naruszył zasady etyki dziennikarskiej, nazywając pracowników telewizji TVN "szmaciarzami". Ale to nie zatrzymuje Jakimowicza, który najwyraźniej lubi obrażać innych.
"Młody wilk" drwi z prowadzącej program TVN Style
Niedawno pracownik telewizji publicznej postanowił znów zadrwić z konkurencyjnej stacji TVN Style, a konkretnie - z nowej prowadzącej popularny talk-show "Miasto kobiet".
W nowym sezonie programu Olgę Legosz ma zastąpić Ane Piżl, która według tego, co można przeczytać na jej temat na stronie adrenaltika.pl jest :
"ratownicą medyczną i specjalistyczną, trenerą instruktorów ratownictwa międzynarodowej federacji EFR, absolwentką Akademii Medycznej w Warszawie, autorką materiałów o pierwszej pomocy, prezeską fundacji Safe Water Safe Land".
Co więc nie spodobało się Jarosławowi Jakimowiczowi?
Ane Piżl prowadzi na Instagramie profil, na którym opowiada o różnorodności płciowej, promuje też tolerancję i szacunek, a prywatnie uważa się za osobę neutralną płciowo.
Obok tego nie mógł przejść obojętnie, znany z homofobicznych wypowiedzi, prezenter TVP. Na instagramowym koncie zamieścił zdjęcie swojego telewizora oraz "ironiczny" wpis:
"Ta informacja zrobiła mi dzisiaj dzień. Jak ja się cieszę. Ta Pani dołączyła do prowadzących w programie 'Miasto Kobiet'. Ola, Marzena, marzenia się spełniają. Czy wy też się tak cieszycie?"
W dodatku były aktor zaatakował również dziennikarkę TVN - Katarzynę Kolendę-Zalewską, która podczas imprezy charytatywnej fundacji "Nie jesteś sam" skrytykowała działania rządu za niewystarczające finansowanie psychiatrii dziecięcej.
Nie wiadomo dokładnie, co autor posta miał na myśli, lecz dodał (uwaga - pisownia oryginalna!):
"Do Pani Kolenda Zalewska - Nie odział, ale cały szpital."
Czy niebawem, po wejściu na kolejny już profil Jarosława Jakimowicza na Instagramie, internauci znów przeczytają komunikat "Przepraszamy, ta strona jest niedostępna"?
Zobacz też:
Jarosław Jakimowicz obraża Pawła Deląga. Twierdzi, że aktor to KANALIA!
Popularny aktor odpowiada Jarosławowi Jakimowiczowi. Mówi o swojej orientacji
Jarosław Jakimowicz skomentował odejście Kurskiego. Padły mocne słowa
