Jarosław Bieniuk przez lata związany był z aktorką Anna Przybylską, z którą ma troje dzieci. Miłość pary została przerwana przez śmierć gwiazdy. Sportowiec później związał się z Martyną Gliwińską, jednak ta relacja nie przetrwała próby czasu. Cztery lata temu na nowo odnalazł szczęście, tym razem u boku modelki, Zuzanny Pactwy. Patrząc na instagramowe kadry zakochanych, trudno zaprzeczyć, że między parą znakomicie się układa. Pactwa niedawno obchodziła urodziny, które spędziła właśnie w towarzystwie swojego ukochanego.
Jarosław Bieniuk na romantycznym kadrze z ukochaną. Ależ widok
Jarosław Bieniuk wrzucił na Instagram romantyczny kadr z Zuzanną Pactwą. Na fotografii widzimy ich w czułym objęciu na tle zachodzącego słońca. Nie zabrakło również symbolicznej naklejki z napisem "Kocham Cię". Choć para nie opowiada często o swoim szczęściu w mediach, czasem zdarza im się wrzucić wspólny kadr na Instagramie.
Przypomnijmy, że Bieniuk i Pactwa poznali się jeszcze lata przed tym, jak weszli w związek, przez wspólnych znajomych w Trójmieście. Jakiś czas temu udzielili wywiadu dla "Vivy!", w którym opowiedzieli nieco więcej o początkach swojej znajomości. Zuzanna mówiła, że spotkali się ponownie momencie, kiedy obydwoje czuli taką potrzebę.
"Był moment, w którym prawie pogodziłem się z tym, że dopóki dzieci nie podrosną, nie będę budować kolejnego związku. Ale gdy poznałem Zuzę, ta sytuacja mnie zaskoczyła. Zakochałem się" - mówił w wywiadzie Jarosław Bieniuk.
Zuzanna Pactwa na początku miała obawy co do Jarosława Bieniuka
Gdy się poznali, Bieniuk był już odpowiedzialnym ojcem, poświęcającym się pracy i budowaniu kariery, co początkowo nie spodobało się dziewczynie. Określała się jako wolny duch i podróżniczka. Po latach dotarło do niej, że znakomicie się uzupełniają, a Jarosław to idealny partner dla niej.
"Ja byłam wolną podróżniczka (...) A Jarek miał dom, był ojcem i dużo uwagi poświęcał pracy, budował swoją karierę, która jednocześnie była jego pasją. Wydawał mi się bardzo odpowiedzialny i nie pomyliłam się. Połączyło nas więc to, czego nam samym brakowało, a było w tej drugiej osobie. Jarkowi brakowało oddechu, a mi... Cóż, brakowało mi kogoś, kto by sprowadzał mnie na ziemię." - powiedziała Zuzanna w rozmowie z "Vivą!"
Warto zauważyć, że choć lata mijają, matka Anny Przybylskiej, Krystyna Przybylska, wciąż pozostaje bliska Jarosławowi Bieniukowi. Utrzymują stały kontakt nie tylko ze względu na dobro dzieci, ale w naturalny sposób wiążącą ich sympatię. Mężczyzna z przyjemnością odwiedza panią Krysię na działce w Kielnie, gdzie na łonie przyrody mogą wspólnie odpoczywać od zgiełku miasta. Może na nią zawsze liczyć, a trudne doświadczenie życiowe jeszcze bardziej zbliżyło ich do siebie.
Zobacz także:
Jarosław Bieniuk świętuje urodziny ukochanej. Nie do wiary, co ukrył przed wszystkimi
