Było to wyjątkowe spotkanie. Idąc w odwiedziny do syna, 8-tygodniowego Kazimierza, Jarosław Bieniuk zabrał tym razem swoje starsze dzieci. Chciał, by Oliwia (17 l.), Szymon (14 l.) i Jan (9 l.) również poznały brata.
Martyna Gliwińska, była partnerka Jarosława Bieniuka i mama Kazimierza, wykorzystała okazję, by zrobić całej piątce pamiątkową fotografię. Od razu wrzuciła ją na Instagram, podpisując hasłem: "Rodzina".
Wprawdzie Martyna nie tak wyobrażała sobie pierwsze tygodnie po narodzinach syna. I nie chodzi tylko o to, że z powodu koronawirusa nie mogła swobodnie spacerować z dzieckiem i przebywać do woli na świeżym powietrzu. Chodzi przede wszystkim o to, że całą ciążę obawiała się, iż ojciec Kazimierza nie będzie chciał uczestniczyć w jego życiu.
Wszak, gdy dowiedział się o ciąży, nie był zachwycony. Martyna jednak szybko zrozumiała, że kłótnie nie mają sensu. Przeciwnie, uzbroiła się w cierpliwość i czekała.
Okazało się, że były partner zmarłej w 2014 roku Anny Przybylskiej musiał dojrzeć do ponownej roli ojca. Dziś, jak widać, odkrywa ją na nowo.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
