Najbogatszy Polak zmarł nagle po zabiegu w Wiedniu.
Nic nie wskazywało na to, że tak się stanie.
Kulczyk, który od lat leczył się na raka prostaty, po zabiegu żartował z przyjaciółmi i snuł plany dotyczące swoich biznesów.
Niestety, pojawił się zator płucny, który go zabił!
Kulczyk pozostawił po sobie pogrążonych w żalu i rozpaczy bliskich.
Miliarder cieszył się ogromną sympatią nie tylko wśród biznesmenów, ale również wśród artystów, sportowców i ludzi kultury, których często wspomagał finansowo.
Teraz jego bliscy i przyjaciele chcą go pożegnać w wyjątkowy sposób.
Pogrzeb Kulczyka odbędzie się 5 sierpnia w Sanktuarium Świętego Józefa w Poznaniu.
Na stronie Karmelitów Bosych widnieje cała rozpiska poszczególnych etapów uroczystości.
"Ze względów bezpieczeństwa kościół będzie zamknięty do godz. 13.30. Miejsca wewnątrz świątyni według życzenia Rodziny zarezerwowane są tylko dla rodziny i gości" - czytamy na stronie.
Oprócz tego zamknięte będzie również całe Wzgórze św. Wojciecha.
Wygląda na to, że Jan Kulczyk będzie miał iście królewskie pożegnanie.
