Romans "perfekcyjnej" z byłym Dody wywołuje ogromne emocje.
Początkowo wszyscy nie dowierzali, że ułożona Małgorzata mogła związać się z kimś takim. A jednak!
Znajomi tej dwójki przekonują, że między nimi jest ogromna chemia, a romans przeradza się w coś znacznie poważniejszego.
Radek powoli przejmuje też obowiązki ojca dla 7-letniego Stasia i 4-letniego Tadzia.
W mediach zaczęły więc pojawiać się informacje, że to nie do końca podoba się Jackowi Rozenkowi.
Aktor podobno poprosił byłą żonę o poważną rozmowę, aby przemówić jej do rozsądku.
Wygląda jednak na to, że Małgorzata zdołała uspokoić Jacka i rozwiała jego obawy.
Tak przynajmniej wynika z jego wypowiedzi, której udzielił jednemu z magazynów. Co więc Jacek sądzi o Majdanie?
"Małgosia jest wyjątkową matką. Bardzo się cieszę, że znalazła szczęście u boku takiego mężczyzny jak Radek.
Mam do niej ogromne zaufanie, bo każdy wybór, którego dokonuje, jest słuszny i najlepszy dla naszych dzieci.
Majdan jest dla niej wyjątkowo ważny. Ona dla niego również. Radek otacza Tadzia i Stasia ogromną czułością i doskonale się nimi opiekuje.
Podoba mi się także to, w jaki sposób rozmawia z chłopcami. Widać, że wspaniale się dogadują! O co mam więc być zły? - mówi w rozmowie z "Party" Rozenek.
Spodziewaliście się po Jacku takiej wyrozumiałości?
Zobacz również:
