Jacek Poniedziałek zdecydował się kolejny raz poruszyć otwarcie bardzo osobisty temat. Aktor w obszernym wywiadzie opowiedział o swojej terapii, na którą zdecydował się po problemach z alkoholem i używkami. Jednak jeszcze jedną rzeczą, którą omawia, jest dawny związek z dużo młodszym parterem.
Jacek Poniedziałek szczerze o byłym partnerze
Jacek Poniedziałek w 2005 roku zdecydował się wyznać prawdę i zrobił coming-out. Choć wtedy dla świata show-biznesu było to nie lada zaskoczenie, aktor uważał, że nie chce udawać kogoś, kim nie jest. Mimo wielu spekulacji opowiedzenie o prawdzie nie wpłynęło zbytnio na jego karierę. Teraz zdecydował się porozmawiać o byłym parterze, z którym związek zmusił go do przepracowania relacji na terapii. W rozmowie z magazynem "Replika" przyznał, że zbudowanie relacji jest dla niego bardzo trudne.
To był piękny, intymny i namiętny związek. [...] wspaniały chłopak, miał połowę moich lat. Poznałem go w 2015 r. - miałem 50, a on 25 i już sama ta różnica stanowiła potencjalny obszar konfliktów. To naturalne, że on potrzebował nowych doświadczeń, "wyszaleć się" - a ja byłem tak potwornie zakochany, że z trudem przyjmowałem choćby rozmowy na temat innych mężczyzn. Dopadały mnie lęki, frustracje - i oczywiście to mogło go tłamsić. W końcu uwolnił się, rozstanie nastąpiło z jego inicjatywy. To był jego pierwszy dłuższy związek, trwał dwa lata. Dziś mam świadomość, że mogłem tego rozstania uniknąć, gdybym umiał zapanować nad swoim lękiem, który zresztą teraz "przerabiam" na terapii. Bo terapia uzależnień nie jest tylko o tym, że mam problem z piciem czy ćpaniem, dotyczy wszystkich aspektów życia.
Ponadto wyznał, że terapia bardzo mu pomogła. Od ponad roku jest trzeźwy i nadal korzysta z porad terapeutów, by uporać się ze swoimi lękami. Samo tak obszerne i szczere wyznanie z pewnością wymagała od niego wiele odwagi.








