Reklama
Reklama

Iwona Mazurkiewicz ujawniła swoje prawdziwe oblicze! To szok dla widzów „Sanatorium miłości”

Iwona Mazurkiewicz (61 l.) nie spodziewała się, że dzięki udziałowi w programie "Sanatorium miłości” zyska aż tak dużą sławę. Niestety, jeden z uczestników show postanowił zabrać głos w sprawie Iwony i opowiedzieć o tym, jak bardzo się zmieniła.

Iwona podczas pobytu w "Sanatorium miłości" wywarła na wielu uczestnikach ogromne wrażenie. Jej charakter i urok osobisty sprawił, że Gerard, Wojtek i Waldek, pragnęli zdobyć jej serce. 

Niestety, po programie okazało się, że podobno bardzo się zmieniła. Jak twierdzi Waldemar, jeden z uczestników show, woda sodowa uderzyła jej do głowy. 

"(...) Ona przesadza teraz z autoreklamą. Powiedziałem jej, że wyskakuje z lodówki. Ona się na to obruszyła i usunęła mnie ze znajomych na Facebooku, bo stwierdziła, że mam w sobie dużo jadu. Sodówka jej uderzyła do głowy. W programie była bardzo milutka, skromniutka, a tu wyszło szydło z worka, że to niezła aktoreczka(...)" - powiedział w rozmowie z "Faktem" Waldemar.  

Reklama

Waldemar przyznał, że nie mógłby zakochać się w takiej kobiecie, jaką jest Iwona. Mimo że wcześniej darzył ją sympatią i wiązał z kuracjuszką plany na przyszłość, to jednak teraz nie chce mieć z nią żadnego kontaktu. Prosi także, aby nie kojarzyć z nim Iwony. 

Myślicie, że faktycznie Iwonie zaszkodziła sława?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości" | Iwona Mazurkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy