Reklama
Reklama

Grali razem w filmie jej męża i udawali, że mają romans. Od plotek aż huczało

O Leszku Teleszyńskim mówiono w latach 70., że jest najpiękniejszym mężczyzną w Polsce i potrafi rozkochać w sobie każdą kobietę. Choć był związany z aktorką Alicją Jachiewicz, zdarzało mu się adorować inne koleżanki. Na planie swego debiutanckiego filmu na potęgę flirtował z żoną reżysera Andrzeja Żuławskiego, Małgorzatą Braunek, która wcale ponoć mu się nie opierała...

Zanim Leszek Teleszyński – dzięki roli w "Trędowatej" - stał się bożyszczem Polek, grywał w produkcjach uważanych za trudne, a wręcz szokujące. Takie właśnie były dwa jego pierwsze filmy – oba w reżyserii Andrzeja Żuławskiego i z udziałem ówczesnej żony reżysera.

Po "Trzeciej części nocy", na planie której Teleszyński dostał niezłą szkołę życia i aktorstwa, było niemal pewne, że z Żuławskim nigdy więcej się nie spotka. A jednak reżyser dał mu niespodziewanie główną rolę w "Diable". Dopiero po latach wyszło, że zrobił to na prośbę Małgorzaty Braunek.

Reklama

Małgorzata Braunek była pod wielkim urokiem jego urody i talentu

Małgorzata przyznała pod koniec życia, że przez moment skrycie wzdychała do Leszka i nie miała nic przeciwko, by przeżyć w jego ramionach niezapomniane chwile. On też był nią zafascynowany, ale wolał trzymać się od niej z daleka, bo doskonale wiedział, że Andrzej Żuławski nie darowałby mu, gdyby uwiódł jego życiową partnerkę.

Tymczasem aktorka zagięła na Teleszyńskiego parol. W jej związku z Andrzejem nie działo się od pewnego czasu najlepiej, więc – by zagrać reżyserowi na nosie – zaczęła wysyłać do przystojnego kolegi sygnały, że jest nim zainteresowana. Teleszyński długo nie reagował, ale w końcu podjął grę.

Już na planie "Trzeciej części nocy" Małgorzata i Leszek flirtowali ze sobą na oczach Żuławskiego, a ten szalał z zazdrości. Nic dziwnego, że zapowiedział, że nigdy więcej nie zatrudni Teleszyńskiego w żadnym filmie.

Rok później Andrzej niespodziewanie zaprosił Leszka na casting.

"Poprosił, żebym partnerował podczas zdjęć próbnych wybranym przez niego aktorom. Zaproponowałem, żeby zrobił też próbny materiał ze mną. Po pewnym czasie dzwoni do mnie Małgorzata Braunek i mówi, że będę grał w tym filmie" - wspominał aktor w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Andrzej Żuławski był przekonany, że żona przyprawia mu z nim rogi

Na planie dochodziło do wielu spięć, a nawet awantur. Andrzej Żuławski nie mógł znieść, że jego żona z wyjątkową gorliwością przykłada się do scen miłosnych z Leszkiem. Małgorzata drażniła się z nim, udając, że ma z filmowym partnerem romans.

Pewnego dnia Teleszyński i Braunek mieli się przed kamerą pocałować. Aktorka za każdym razem, gdy padło słowo "akcja", specjalnie psuła scenę, by – na złość mężowi – powtarzać ją w nieskończoność.

"Jadła cukierka i przy każdej próbie wpychała mi go do ust. W końcu zaczęliśmy się śmiać. Żuławski się wściekł" - opowiadał Leszek po latach w cytowanym już wywiadzie.

Pocałunki aktora i aktorki wyglądały tak realnie, że Andrzej był niemal pewny, że Małgosia go zdradza. Ponoć wprost zapytał ją, czy ma romans z Teleszyńskim, ale tylko się uśmiechnęła i stwierdziła, że "z nim każda kobieta chciałaby mieć romans".

O piekle, jakie reżyser zgotował żonie i Leszkowi na planie, było głośno. Małgorzata Braunek wyznała w wywiadzie-rzece, że podczas zdjęć przeżyła załamane nerwowe, a Teleszyński stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że był bliski obłędu.

Małgorzata do końca życia miała do niego wielki sentyment

Małgorzata Braunek rozwiodła się z Żuławskim w 1976 roku. Wcześniej zagrała jeszcze z Leszkiem Teleszyńskim w "Potopie", ale wtedy aktor był już do szaleństwa zakochany w Irenie Szczurowskiej, którą odbił pisarzowi Jarosławowi Abramowowi-Newerlemu, więc trzymał Małgosię na dystans.

Aktorka do końca życia (odeszła 23 czerwca 2014 roku) wspominała Leszka jako wspaniałego kolegę. Darzyła go wielkim sentymentem, ale tego, czy mieli romans, nigdy nie zdradziła.

Źródła:

1. Wywiady z L. Teleszyńskim: „Rzeczpospolita” (lipiec 2010) „Angora” (marzec 2020), „Życie na gorąco” (listopad 2022)

2. Artykuł „Kobiety pożerały go wzrokiem”, „Dobry Tydzień” (październik 2022)

3. Książka J. Podsadeckiej „Braunek. Biografia”, wyd. 2024

4. Książka „Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko. Małgorzata Braunek w rozmowie o życiu z Arturem Cieślarem”, wyd. 2012

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Aktor "Złotopolskich" poślubił ją dopiero po swoich 50. urodzinach. "Warto było czekać"

Córka Braunek po latach ujawniła ws. zmarłej mamy. Przyznała to wprost

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Leszek Teleszyński | Małgorzata Braunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy