Gosia Szmal w domu Wielkiego Brata mieszkała niepełna trzy tygodnie. Jak sama mówi, nie zrobiła wielu rzeczy, które chciała, jednak udało jej się odkryć najintymniejszą tajemnicę niektórych uczestników.
Zapytana przez naszego reportera, czy w tej edycji widzowie zobaczą seks na wizji, odpowiedziała, że "nie". Zdradziła jednak, kto coraz gorzej radzi sobie ze skaczącym libido.
"Mateusza powoli zaczyna nosić i obczaja już w domu miejsca na tak zwaną 'trójeczkę', gdzie nie ma kamer. Vasyl usiłował zgwałcić dywan. Wiktor na łóżku z Dawidem sprawiał sobie 'trójeczkę'. Sarę też zaczyna już nosić, ale jeszcze sobie radzi. Kobietom jest łatwiej. Po pierwsze mamy większą kontrolę nad tym, a po drugie jesteśmy w stanie sobie ulżyć w niezauważalny sposób" - powiedziała Gosia.
Przypomnijmy, że "trójką" nazywana jest masturbacja.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
