Gojdź demaskuje kolejną celebrytkę! "Robiła zabiegi, bo widać"

Krzysztof Gojdź uwielbia robić szum wokół własnej osoby.

Idealnym sposobem na to jest bez wątpienia opowiadanie o znanych klientkach jego kliniki.

Nic więc dziwnego, że Małgorzata Kożuchowska już nie pali się do robienia sobie z nim wspólnych zdjęć na salonach.

Sporo zamieszania zrobiły także jego propozycja operacji dla prezydentowej Agaty Dudy, co wielu uznało za bezczelność! 

"U Prezydentowej widać już kurze łapki, skóra traci elastyczność, pojawiają się chomiczki. Agata, mamy blisko do siebie, wpadaj i stwórzmy strategię beauty forever" - pisał na Facebooku Gojdź.

Po kilku miesiącach przerwy Krzysiek wraca do swojego ulubionego zajęcia. Tym razem na swój chirurgiczny warsztat wziął Mariolę Bojarską-Ferenc (55 l.)! 

Słynna trenerka raczej nie będzie zadowolona z tego, jak ją postarzył i ujawnił, że już poprawiała sobie co nieco! 

"Mariola - kobieta po pięćdziesiątce, no dobra tuż przed sześćdziesiątką, bardzo fajnie wygląda jak na swoje lata. (...) Oczywiście, że pewne zabiegi z medycyny estetycznej już robiła. To widać. Ale na pewno dba o siebie także w sposób naturalny. Na pewno sport wpływa na kondycję jej skóry" - oznajmił w rozmowie z party.pl Krzysiek.

Skorzystalibyście z jego usług?