14 listopada minie druga rocznica śmierci Jerzego Połomskiego. Jego grób, położony na warszawskich Powązkach, jest często odwiedzany przez fanów artysty, o czym świadczą świeże kwiaty i znicze.
Sam nagrobek wywoływał wprawdzie kontrowersje, ale najwyraźniej doczekał się w końcu akceptacji.
Wkrótce minie druga rocznica śmierci Jerzego Połomskiego
Jerzy Połomski zmarł 14 listopada 2022 roku w warszawskim szpitalu przy ul. Wołoskiej. Trafił tam z powodu infekcji, która wdała się po przebytym miesiąc wcześniej złamaniu kości biodrowej.
Wykonawca wielu niezapomnianych przebojów, jak "Cała sala śpiewa z nami", czy "Bo z dziewczynami" ostatnie miesiące życia spędził w Domu Artystów w Skolimowie. Postępująca demencja sprawiła bowiem, że artysta zaczął wymagać całodobowej opieki.
Jak wspominali inni pensjonariusze, izolował się od wszystkich, a jedynym, co sprawiało mu przyjemność, było planowanie własnego nagrobka.
Jerzy Połomski osobiście zaprojektował swój nagrobek
Jerzy Połomski, o czym mało kto pamięta, wcale nie chciał być artystą. Marzył, by zostać architektem, jednak nie dostał się na studia, gdyż, zdaniem ludowej władzy, miał nieodpowiednie pochodzenie.
Pasja do projektowania towarzyszyła mu jednak przez całe życie. Osobiście zaprojektował m.in. swój letni domem, nazywany "Połomką", znajdujący się obecnie w posiadaniu architekta Krzysztofa Mirucia. Nic dziwnego, że pomysł opracowania projektu własnego nagrobka potraktował bardzo poważnie. Jak wspominała opiekunka prawna i spadkobierczyni Połomskiego w "Fakcie":
"Kiedy był pogrzeb siostry Jerzego, przespacerowaliśmy się alejkami po Powązkach. Zapytałam go delikatnie, jakie podobają mu się nagrobki, powiedział, że klasyczne. Nie lubił udziwniania, więc taki będzie miał grób, klasyczny".
Fani nie zapomnieli o Połomskim
Pogrzeb Jerzego Połomskiego odbył się 23 listopada 2022 roku. Artysta spoczął w Alei Zasłużonych na warszawskich Starych Powązkach.
Na początku tego roku na grobie Połomskiego stanął pomnik, ukazujący profil artysty, skierowany w stronę mikrofonu. Dwie płyty z mlecznego szkła, ustawione jedna za drugą na ciemnym tle, dają wrażenie perspektywy. Jak tłumaczyła spadkobierczyni artysty w rozmowie z "Faktem":
"Będzie się lepiej prezentowała na tle muru. Przy tej szybie będą też dwa stopnie symbolizujące schody, po których Jerzy wbiegał na estradę".
O tym, że grób Połomskiego jest często odwiedzany przez jego fanów, świadczy obecność na nim świeżych kwiatów i zniczy. Najwyraźniej wielbiciele talentu kultowego artysty wciąż o nim pamiętają.
Zobacz też:
Jego życie skrywało zaskakujące sekrety. Połomski skończyłby dziś 91 lat
Życie osobiste Jerzego Połomskiego to wciąż wielka tajemnica. Fani mają teorię
