Reklama
Reklama

Fani nie poznają Jacka Łągwy. Były członek Ich Troje zmienił się nie do poznania

Choć Jacek Łągwa płynął na fali popularności Ich Troje z równym powodzeniem jak jego kolega z zespołu Michał Wiśniewski, zawsze pozostawał w cieniu lidera formacji. Muzyk z upływem czasu mocno się zmienił i bez skrępowania przyznaje, że "nie jest wiecznie młody". Jak dziś wygląda współzałożyciel kultowej grupy?

Ich Troje - ulubiony tercet Polaków

Zespół Ich Troje w drugiej połowie lat 90. i na początku lat dwutysięcznych bił rekordy popularności - przyciągał na koncerty rzeszę fanów i sprzedawał setki tysięcy płyt i kaset.

Założyciele formacji - Michał Wiśniewski i Jacek Łągwa zarabiali wtedy tak dużo, że nie wiedzieli, co robić z pieniędzmi. Choć czerwonowłosy muzyk wciąż jest na topie, jego kolega z Ich Troje nie miał aż tyle szczęścia.

Reklama

Jacek Łągwa stracił wszystkie pieniądze

Współzałożyciel popularnej formacji wpadł bowiem w poważne finansowe tarapaty. Wszystko zaczęło się, gdy w 2007 roku wokalista rozstał się z żoną, która porzuciła go dla... sąsiada, który prowadził z Łągwą interesy.

Do tego doszły problemy zdrowotne i problemy z nieudaną inwestycją w klub nocny. Piosenkarz w końcu był zmuszony sprzedać swoje mieszkanie, które kupił po rozstaniu z małżonką. To jednak nie pokryło jego zobowiązań. Ostatecznie artysta musiał ogłosić upadłość konsumencką.

Dziś 53-latek nie łudzi się, że Ich Troje ma szansę odzyskać dawną popularność. Wciąż jednak stara się docierać do nowej publiczności.

"Ich Troje miało już swoje pięć minut. W tej chwili jesteśmy już bardziej historycznym zespołem. W pewnym sensie staliśmy się kultowi. Choć, co mnie zadziwia, na nasze koncerty nie przychodzą wyłącznie przedstawiciele starszych pokoleń. W pierwszych rzędach widzę sporo młodzieży. I, co ciekawe, najbardziej żywiołowo reaguje ona na nasze piosenki z lat 90. Jednak mimo że ciągle cieszymy się sympatią publiczności i ludzie kupują bilety na nasze występy, to branża nie do końca nas lubi. W związku z tym sporo drzwi jest dla nas zamkniętych" - zdradził jakiś czas temu w rozmowie z Plejadą.

Jacek Łągwa zmienił się nie do poznania

Dziś wielu fanów, patrząc na Jacka Łągwe, przeciera oczy ze zdumienia. Muzyk nie farbuje włosów i nie stara się za wszelką cenę udowodnić, że czas stanął dla niego w miejscu. Z dumą nosi siwiznę i nie wstydzi się mijających lat.

"Czytam, że jakiś starszy pan zastąpił mnie w Ich Troje. Sprawdzam...na plakatach jestem ja, czyli wszystko ok. Wiem, że nie jestem wiecznie młody jak Krzysztof Ibisz, ale jak na 52 lata, to trzymam się dzielnie. Zerwijcie stare plakaty ze ścian. Jacek Ł. wygląda właśnie tak" - napisał z ironią pod jednym z ostatnich wpisów na swoim instagramowym profilu.

Jacek Łągwa nigdy nie osiągnął takiej rozpoznawalności jak jego kolega z zespołu - uwagi fanów nie przyciągał jego mało ekstrawagancki wizerunek. Muzyk jednak nigdy nie aspirował do roli lidera i pogodził się z tym, że musi pozostawać w cieniu Michała Wiśniewskiego.

"Gdyby porównać nasz zespół do samochodu, to Michał jest jego karoserią, a ja silnikiem. On błyszczy i robi show, a ja muzycznie popycham wszystko do przodu" - opowiadał jakiś czas temu w Plejadzie.

Zobacz też:

Magda Femme zbankrutowała. Michał Wiśniewski triumfuje. Upadła była żona traci dom 

Michał Wiśniewski: Niespodziewane plotki. Szóste dziecko, a teraz taka nowina o żonie Poli Wiśniewskiej

Justyna Majkowska: Ich Troje. Wokalistka ostro skrytykowała polski system edukacji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Łągwa | Michał Wiśniewski | Ich Troje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy