Fagata - pierwszy zabieg BBL
Fagata na pierwszy zabieg brazylijskiego liftingu pośladków zdecydowała się prawie dwa lata temu. To wtedy na jej social mediach pojawiła się obszerna relacja, na której prezentowała efekty, jakie uzyskała. Jej fanom mogło się wydawać, że to, co osiągnęła, sprostało jej oczekiwaniom i już więcej nie pojawi się na stole operacyjnym. Stało się jednak zupełnie inaczej. Młoda gwiazdka zdecydowała się na kolejne pójście pod nóż.
Fagata kolejny raz zrobiła zabieg brazylijskiego liftingu pośladków
Jak na prawdziwą influencerkę, Fagata nie byłaby sobą, gdyby nie pokazała całego zabiegu w swoich social mediach. Można się jednak domyślić, że nie zrobiła tego w ramach współpracy, ponieważ nie oznaczyła w mediach społecznościowych, iż jej materiał jest sponsorowany. Za taką operację musiała więc zapłacić około 30 tysięcy złotych.
Agata na swoim koncie na YouTubie postanowiła dodać długi film, który nagrała przed zabiegiem oraz kilka dni po trudnej operacji. Okazuje się, że odessała tłuszcz z brzucha, pleców, wewnętrznej strony ud oraz podbródka.
"Robię BBL, ale nie tylko, bo odsysam sobie też tłuszcz. (...) To jest przeszczep tłuszczu z różnych części ciała do pośladków. Ja odsysam sobie z brzucha, z pleców, z wewnętrznej strony ud i z podbródka. Dzięki tej operacji pozbędę się dwóch największych kompleksów. (...) Pierwszą taką rzeczą, którą się pozbędę, jest podbródek. Ja mam z nim problem, od kiedy się dowiedziałam, że jest takie coś jak podwójny podbródek" - powiedziała przejęta Agata w zapowiedzi filmu.
W dalszej części nagrania Fagata tłumaczy swój kolejny kompleks. Okazuje się, że są nim "hip dips", czyli niewielkie dołki znajdujące się na złączeniu ud z pośladkami. Zjawisko to jednak jest mocno podyktowane budową ciała. W głównej mierze ułożeniem kości biodrowej. Nie wiadomo więc, jak Fagata chciała usunąć ten "kompleks".
"Ten pierwszy zabieg nie wyszedł tak, jak bym chciała. Nie widać u mnie praktycznie nic. Dlatego się decyduję drugi raz. (...) Walory estetyczne mi nie odpowiadały. Nie podobało mi się to. (...) Nie było to to, czego chciałam. (...) Nie pozbyłam się tych hip dipsów, wręcz przeciwnie, są większe, mam wrażenie, po tym. Jakbym miała za wysoko przeszczepiony ten tłuszcz" - powiedziała Agata.
Fagata po zabiegu bardzo źle się czuła, jednak dla swoich fanów dzielnie wszystko nagrywała. Okazuje się, że po operacji było tak strasznie, że influencerka wymiotowała krwią. Drobny kaszel też sprawiał jej ból.
"Czuję się strasznie. Jak wstałam po operacji, to wymiotowałam krwią. Nawet kaszlenie mnie boli. Miałam rurkę w gardle, żeby oddychać" - można było usłyszeć na filmiku.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Fagaty. Większość była w szoku, że 23-latka zdecydowała się na drugi zabieg w tak krótkim odstępie czasu. Niektórzy internauci postanowili przestrzec młode kobiety przed tego typu poprawkami. Jak wiadomo, zabieg BBL jest niebezpieczny nie tylko dla zdrowia, ale i życia pacjentek.
"Skoro w wieku 23 lat lecisz już z drugą tak inwazyjną operacją plastyczną, obawiam się że kiedyś zrobisz z siebie monstrum"
"Zabieg BBL jest jednym z najbardziej niebezpiecznych zabiegów medycyny estetycznej, mam nadzieję, że przy podejmowaniu decyzji brałaś pod uwagę konsekwencję i własne zdrowie"
"Widziałam twoje zdjęcia jeszcze wcześniej i byłaś taką ładną dziewczyną, bez tych wszystkich operacji. Szpecisz się na własną rękę, a za 20 lat będziesz tego żałowała, jesteś młoda, to szalejesz, ale nie robisz tego z głową. Przykre patrzeć na takie coś"
Fagata - jak wyglądała w młodości?
Fagata nigdy nie ukrywała, że należy do tego grona polskich influencerek, które lubią ingerować w swoją urodę. Gwiazda powiększała usta, pośladki, a także odsysała tłuszcz. Niektórzy internauci mogą mieć spory problem z tym, aby rozpoznać odmienioną gwiazdę na jej starych zdjęciach.
Zobacz też:
Malik Montana "komplementuje" Fagatę w nietypowy sposób. "Wierna s**a swego pana"
Kim jest Fagata - od influencerki beauty, po członkinię Teamu X i zawodniczkę High League
