Jest młoda, piękna i utalentowana. Większość osób uważała ją za czarnego konia "Tańca z gwiazdami".
Niestety okazuje się, że Ewelina Lisowska, choć ładnie śpiewa, kompletnie nie radzi sobie z tańcem!
Podobno jej treningi są totalną porażką!
Jednak najgorsze jest to, że Lisowska nie potrafi pogodzić się ze swoimi słabościami!
Jak dowiedział się "Fakt", piosenkarka obwinia wszystkich na około za to, że nie radzi sobie na parkiecie.
"Treningi idą jej raczej opornie, a frustrację wyładowuje na wszystkich wokół" - zdradza w tabloidzie osoba, która pracuje przy produkcji programu.
Nie pomaga nawet fakt, że Lisowska tańczy w parze z Tomaszem Barańskim (35 l.), który jest doskonałym tancerzem i nauczycielem.
Najlepiej przekonała się o tym Klaudia Halejcio, która po programie została jego życiową partnerką.
Niestety, podobno z Lisowskiej wychodzą wszystkie najgorsze cechy, które do tej pory skrzętnie ukrywała pod maską sympatycznej "dziewczyny z sąsiedztwa".
"Nikt się nie spodziewał, że tak młoda osoba będzie aż tak zadzierać nosa i gwiazdorzyć. Zachowuje się jak wielka diwa, ale imponujących wyników jak na razie nie widać" - zdradza źródło tabloidu.
Czyżby Lisowska miała szybko odpaść z show? Będziecie jej kibicować?
Zobacz również:
