Ostatnie miesiące są dla Ewy Kasprzyk wyjątkowo intensywne. Kilka tygodni temu wydało się, że jej małżeństwo rozpadło się po 36 latach. Gwiazda od jakiegoś czasu spotyka się jednak z nową miłością, dzięki której znów przeżywa drugą młodość.
Ewa początkiem jesieni wybrała się do słonecznej Grecji, by odpocząć od zawodowych obowiązków, których ma naprawdę sporo. Kasprzyk gra w serialu Polsatu "Przyjaciółki", realizuje kampanie reklamowe dla znanej firmy produkującej meble oraz przygotowuje się do wejścia na plan czwartej części filmu "Kogel-mogel".
Jak zdradza "Rewia", energii Ewie dodaje jej narzeczony Marcin, który zamieszkał z nią w jej warszawskiej willi.
"Mieszka z Marcinem i dobrze im razem. Mają podobne poczucie humoru, trochę szaleństwa i mnóstwo luzu w sobie. A to bardzo ułatwia wspólne życie" - zdradza "Rewii" przyjaciółka gwiazdy.

Ewa i Marcin poznali się cztery lata temu w Turcji. Ukochany aktorki pracował wówczas jako delfinoterapeuta. Kiedy się poznali, od razu złapali nić porozumienia. Momentem przełomowym w ich relacji był małżeński kryzys aktorki, który trwał od dłuższego czasu. Ewa pracowała w Warszawie, a jej mąż Jerzy w Gdyni. Odległość okazała się gwoździem do trumny.
Aktorka postanowiła w końcu złożyć do sądu pozew rozwodowy i zrobiła to w zeszłym roku. Gwiazda nie chciała tracić cennego czasu, dlatego zaproponowała Marcinowi, by z nią zamieszkał. Sielanka pary nie trwała jednak długo. Pandemia koronawirusa sprawiła, że ukochany gwiazdy został pozbawiony pracy.
"Marcin zajmuje się teraz projektami graficznymi oraz reklamą" - mówi "Rewii" znajoma Ewy.
Niestety, nie jest to coś, co sprawia ukochanemu Kasprzyk radość. Para obawia się niepewnej przyszłości. Marcinowi brakuje kontaktu z delfinami i pracy w turystyce. Ewa stara się wspierać ukochanego i docenia jego poświęcenie, jakim była przeprowadzka do stolicy.
Miejmy nadzieję, że parze uda się pokonać wszystkie przeciwności losu.
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








