Ewa Bem pokazała zdjęcia córek. Artystka przeżyła ogromną tragedię

Ewa Bem z okazji Dnia Dziecka zamieściła na Facebooku swoje zdjęcie z córkami. 

Na pierwszym z ujęć tuli do siebie Pamelę i Gabrysię, a na drugim — roześmiana trzyma je za ręce.

Artystka opatrzyła zdjęcia krótkim, lecz wzruszającym komentarzem: „Moje Córki, moja Miłość”. 

Pamela Bem-Niedziałek, dziennikarka TVN BiS była dzieckiem z pierwszego związku Ewy Bem. Gabriela jest córką z drugiego małżeństwa artystki, z Ryszardem Sibilskim. 

Starsza córka piosenkarki, Pamela Bem-Niedziałek zmarła 5 lat temu. O tym, że  ma glejaka mózgu, dowiedziała się będąc w drugiej ciąży. Żeby zwiększyć jej szanse na przeżycie, lekarze zdecydowali się wywołać poród w szóstym miesiącu ciąży. Sytuacja była dramatyczna, bo przedwcześnie urodzone dziecko znalazło się w inkubatorze, podczas gdy na sąsiednim oddziale lekarze walczyli o życie jego mamy. 

Udało się przedłużyć jej życie o 2 lata. 30 września 2017 roku córka Ewy Bem zmarła w wieku zaledwie 39 lat, a jej mama pogrążyła się w żałobie i nie chciała nawet słyszeć o koncertowaniu czy nagrywaniu płyt. 

Cały swój czas i energię poświęciła osieroconym wnukom, ignorując prośby fanów i menedżera. Ostatecznie uległa namowom młodszej córki. Mieszkająca na obrzeżach Nowego Jorku Gabriela  pozostaje w stałym kontakcie z rodziną. To podobno ona przekonała piosenkarkę, że Pamela wcale nie byłaby zadowolona, wiedząc, że z jej powodu mama porzuciła śpiewanie, które sprawiało jej tyle radości. 

Ewa Bem nie od razu przyjęła argumenty młodszej córki. Ostatecznie jednak doszła do wniosku, że Gabriela wie, co mówi. Jak wyznała artystka w „Rewii”:

"Wiedziałam, że musze to zrobić. Codziennie rano podchodzę do portretu Pameli, który wisi w moim domu i z nią rozmawiam. Wiedziałam, że byłaby ze mnie dumna". 

Ewa Bem 30 lipca 2021 roku obchodziła 50-lecie pracy artystycznej podczas Ladies’ Jazz Festival w Gdyni. W listopadzie 2021 roku wydała nowy album „Live”. W kwietniu 2023 roku odebrała nagrodę Fryderyka za całokształt pracy artystycznej. Zadedykowała ją córkom:

"Jeśli jeszcze pozwolicie, to chciałam powiedzieć dedykację. Tutaj wprowadził mnie na scenę Mateusz "Vito Bambino" i bardzo mu za to dziękuję. Zrobił to wspaniale. Zaprosił mnie do udziału w jego ostatniej płycie i... jestem tam. Także moi mili dziękuję za całokształt, ja jeszcze będę nad tym całokształtem pracowała kiedyś. Ale dedykuje swojego Złotego Fryderyka Pameli i Gabryśce. Dziękuję". 

Zobacz też:

Ewa Bem powraca silniejsza po śmierci córki! Co się dzieje u artystki?

Śmierć córki była dla niej ciosem. Oto jak dziś żyje Ewa Bem

Ewa Bem marzy o duecie z Vito Bambino. "To by było perfekcyjne"