Aktorka od jakiegoś czasu skupia się przede wszystkim na zawodowej karierze.
Przez kilka lat związana była z aktorem Piotrem Machalicą, ale ta wielka miłość należy już do przeszłości.
Teraz Olszówka jest singielką, choć ma swój pewien wzorzec związku, o czym opowiedziała na łamach magazynu "Uroda życia".
Przede wszystkim oczekuje tego, aby partner kochał ją całą.
Według niej w związku powinna być czułość, bliskość, zainteresowanie, a dodatkowo mężczyzna powinien zaakceptować jej zawód i nie robić awantur o zajęte pracą wieczory.
Przy okazji Olszówka zdradziła, że gdy skończyła 30 lat ciężko było jej poradzić sobie z presją, którą wywierały na nią osoby zadające pytania o ustatkowanie się.
"Miałam taki moment, to było ok. 30. roku życia, kiedy czułam, że nie spełniam pewnego narzuconego wzorca społecznego, że kobieta powinna mieć męża i dzieci. Bo to jest w jej życiu zdanie numer jeden. Czułam wtedy, że jestem niepotrzebna, zajmuję czyjeś miejsce" - wyjawia.
Obecnie jednak nie czyni sobie podobnych wyrzutów i świetnie czuje się w swoim życiu w pojedynkę.
Nie boi się samotnie wyruszyć w podróż i czasem jeździ nawet w te miejsca, które nie są bezpieczne.
Dobre podejście?
Zobacz również:










